Data: 2005-10-16 20:52:29
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Olga" <ola@bla-bla_.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:diucqc$gou$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Olga" <ola@bla-bla_.pl> napisał w wiadomości
> news:diu3rg$h5t$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > I nie mów, że jak nie planujemy więcej dzieci i NIE CHCEMY ich więcej,
to
> > znaczy, ze bez "otwarcia na życie" nasz seks jest złem.
>
> A ile macie dzieci?
Czyli jak mamy jedno/dwoje to seks bez "otwarcia na zycie" jest złem, a jak
piecioro/szescioro, to mozemy już nie chciec dzieci???
Ależ to jest RELATYWIZM MORALNY!
>
> > Bo ludzie stosujący NPR i majacy np. dwójkę/trójkę/szóstkę dzieci też
NIE
> > PLANUJĄ więcej.
>
> Ale są otwarci, korzystają z tego, co daje Bóg.
Jak to "są otwarci"? Przecież to nie jest tak, ze chcą dziecka. Nie są
otwarci, co nie oznacza, że przerwą ciążę.
Jak ktos uzywa antykoncepcji "nienaturalnej" to też niekoniecznie poleci
poddac się aborcji.
> W MN nie ma niechcainej ciąży i to jest właśnie różnica.
Jak sie współzyje wybierając (wbrew naturze!) tylko okres potencjalnie
niepłodny, to oznacza, ze się ciązy nie chce. W przeciwnym wypadku (chcąc
ciązy) współżyłoby się w dni płodne.
O.
>
>
> --
> Pozdrawiam,
> Dariusz Drzemicki
>
>
>
|