ciagnacy sie ser na pizzy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-23 18:05:37

Temat: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Aga" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

może ktoś wie, jak zrobić, żeby ser na pizzy się ciągnął. Słyszałam, że są
jakeś sposoby, ale te, których próbowalam nie były skuteczne.
Z góry dziękuje za pomoc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-23 18:53:22

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Akulka " <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aga <m...@w...pl> napisał(a):

> może ktoś wie, jak zrobić, żeby ser na pizzy się ciągnął. Słyszałam, że są
> jakeś sposoby, ale te, których próbowalam nie były skuteczne.
> Z góry dziękuje za pomoc
>
>

Kupiż dobry ser; polecam salami i mozarellę, najlepiej włoskie, bo polskie
czasami zaskakują:(((

Akulka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 07:34:26

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aga" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0pamg$6i1$1@news.tpi.pl...
> może ktoś wie, jak zrobić, żeby ser na pizzy się ciągnął. Słyszałam, że są
> jakeś sposoby, ale te, których próbowalam nie były skuteczne.
> Z góry dziękuje za pomoc

kup mozarelle i mozez ja polozyc w dowolny sposob: plastry lub potarkowany
na duzych oczkach. Ja tarkuje. Ciagnie sie jak guma do zucia.

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 08:56:01

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b0qq8s$s71$1@news.tpi.pl...
>
>
> kup mozarelle i mozez ja polozyc w dowolny sposob: plastry lub potarkowany
> na duzych oczkach. Ja tarkuje. Ciagnie sie jak guma do zucia.
>
> Jola L-L
>
>

tak super to sie znów ta mozarela nie ciagnie :) Ja lubie takie dlugie
sznurki na pizzy i moze dlatego nic nie jest w stanie mnie zadowlolic.
Ide zajrzec do archiwum mojej poczty, bo Krysia T. pisala cos o
strrraaaasznie ciagnacym serze, ktorego lepiej nie uzywac do beszamelu, wiec
moze na pizze sie nada, hehehe

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 13:39:37

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Obywatel Aga napisał na grupę pl.rec.kuchnia następujące rzeczy:

> może ktoś wie, jak zrobić, żeby ser na pizzy się ciągnął. Słyszałam, że są
> jakeś sposoby, ale te, których próbowalam nie były skuteczne.

1. Dobry ser. Już niżej grupowiczki pisały o Mozarelli, a ja dorzucę od
siebie, że nawet zwykły "Mazurski" się w tej roli sprawdza. Wystarczy
tylko pamiętać o tym, aby:
2. Pizzy nie piec zbyt długo. Wystarczy ją wstawić do gorącego pieca /
piekarnika, poczekać, aż ser dobrze się rozpuści i od razu wyjmować.
Inaczej stwardnieje.

Z poważaniem
PZ

--
Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 14:02:10

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> napisał w wiadomości
news:b0rfee$9pc$1@news.tpi.pl...
> 2. Pizzy nie piec zbyt długo. Wystarczy ją wstawić do gorącego pieca /
> piekarnika, poczekać, aż ser dobrze się rozpuści i od razu wyjmować.
> Inaczej stwardnieje.
> Z poważaniem
> PZ
pizze z oblozeniem pieke ok 20 min cala duza blache w piekarniku w 200 st
gazowych
(sprawdzam rant czy zloty i lekko odchylam nozem dol ciasta- czy juz lekko
zezlocony a nie bialy). Jesli tak, to wyjac , posypac serem i wlozyc
doslownie na 3-4 minuty ta mozarelle aby sie stopila. Jesli serem oblozymy
pizze od surowego stanu- to ser bedzie popalony i juz nie taki...

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 15:40:42

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Vefour" <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0qv4l$ah2$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b0qq8s$s71$1@news.tpi.pl...
> >
> >
>
> tak super to sie znów ta mozarela nie ciagnie :)

CIACH
>
> wkn
>

Ech, dobra oryginalna mozarella ciagnie sie swietnie :))) Niezlym
substytutem jest to co u nas sprzedaje Galbini czy Galbani, ale trzeba
dobrze odcisnac z solanki.

V.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-24 20:10:52

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vefour" <v...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b0rmp4$ld6$1@news.tpi.pl...
>>
> Ech, dobra oryginalna mozarella ciagnie sie swietnie :))) Niezlym
> substytutem jest to co u nas sprzedaje Galbini czy Galbani, ale trzeba
> dobrze odcisnac z solanki.
>
> V.
>
>

ejze :) z jakiej solanki? ja myslalam, ze ta solankowa, to sie nadaje na
polaczenie z pomidorami, taka prosta salatke z oliwa, octem i ziolami, pycha
zreszta
A na pizze to taka w kawale jak zwykly ser zolty, tylko mniej zolta :)

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-25 02:29:19

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: "Icemetall" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

z tego co wiem to salami w ogóle się nie rozpuszcza!
Użytkownik "Akulka " <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b0pdn2$kao$1@inews1.gazeta.pl...
> Aga <m...@w...pl> napisał(a):
>
> > może ktoś wie, jak zrobić, żeby ser na pizzy się ciągnął. Słyszałam, że
są
> > jakeś sposoby, ale te, których próbowalam nie były skuteczne.
> > Z góry dziękuje za pomoc
> >
> >
>
> Kupiż dobry ser; polecam salami i mozarellę, najlepiej włoskie, bo polskie
> czasami zaskakują:(((
>
> Akulka
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-25 06:38:46

Temat: Re: ciagnacy sie ser na pizzy
Od: dradam <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 24 Jan 2003 16:40:42 +0100, "Vefour" <v...@p...pl> wrote:

>Ech, dobra oryginalna mozarella ciagnie sie swietnie :)))

W zupelnosci sie zgadzam.

Innym zastosowaniem mozarelli jest toast, z polozonym kawalkiem
mozarelli (oraz, jak ktos chce polozona odrobina zmiazdzonego czosnku)
i wstawiony do kuchenki mikrofalowej . Mozarella sie topi i powstaje
znakomity przysmak "na goraco".

No i polozenie przetartej mozarelli na zapiekance , na 10 minut przed
zakonczeniem procesu "zapiekania", daje znakomite efekty smakowe. Choc
trzeba taka zapiekanke zjesc od razu (nie daje sie za bardzo wstawic
do lodowki i odgrzac bezposrednio przed spozyciem ). Im grubsza
warstwa sera tym zapiekanka smaczniejsza (choc i to bez przesady).

Pozdrawiam

dradam