Data: 2000-12-29 18:56:52
Temat: Re: ciaza - aborcja
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Leszek Kwiatkowski" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:92ihon$5a3$1@news.onet.pl...
> >W swoich sprawach- mam nadzieję- będziesz decydował sam. Daj taką
> możliwość
> >innym ludziom.
>
> Droga Jolu,
> W sprawie "mojej" ciazy nie mialem mozliwosci podjecia decyzji.
> Ale czy to znaczy, ze to nie byla moja sprawa?
> Jestem wdzieczny mojej mamie, ze postapila tak, a nie inaczej.
> Pozdrawiam,
> Leszek Kwiatkowski
To byla sprawa Twojej mamy i zrobila jak chciala. Wiec niech kazdy robi
tak jak uwaza- a wciskanie wlasnego zdania innym - kiedy nikt zainteresowany
o to nie prosi -jest najdelikatniej mowiac grubo niestosowne. Wez przyklad z
mamy - to byla tylko jej wlasna decyzja a nie osob trzecich i niech to
wlasnie zostanie uszanowane.
Jola
|