Data: 2000-12-29 23:54:56
Temat: Re: ciaza - aborcja
Od: "Leszek Kwiatkowski" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To byla sprawa Twojej mamy i zrobila jak chciala. Wiec niech kazdy robi
>tak jak uwaza- a wciskanie wlasnego zdania innym - kiedy nikt
zainteresowany
>o to nie prosi -jest najdelikatniej mowiac grubo niestosowne. Wez przyklad
z
>mamy - to byla tylko jej wlasna decyzja a nie osob trzecich i niech to
>wlasnie zostanie uszanowane.
Nie uwazam, by wypowiadanie swojej opinii moglo byc w jakichkolwiek
okolicznosciach niestosowne.
Owszem, byla to decyzja mojej Mamy, ale dotyczyla mojego zycia. Wiec
naprawde nie mozna powiedziec, ze to nie moja sprawa, bez wzgledu na to, w
jakiej fazie rozwoju wtedy sie znajdowalem.
Decyzje, ktore podejmujemy odnosnie wlasnego zycia, sa sprawa jak
najbardziej prywatna. Jesli dotycza innych - juz nie.
--
\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\
\\\/////
Leszek Kwiatkowski
p...@p...onet.pl
ICQ#9106555
GG#36567
\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\\\\/////\\
\\\/////
|