Data: 2007-03-16 10:19:45
Temat: Re: cięcie wrzosów
Od: "Dobranoc" <a...@a...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:45fa5c20$1@news.home.net.pl...
> Podpisuję się pod cięciem, ale MSZ za wcześnie jeszcze. Zawsze tnę
> w drugiej połowie kwietnia albo nawet na początku maja.
To zależy od wegetacji - 'Alice' i 'Kinochruel' już obcięłam. Tnę inaczej
każdą odmianę, co przy sporej liczbie roślin ma swoje plusy. Po prostu
obserwuję kiedy zaczynają ruszać i wtedy sekatorek w ruch.
Wrzośców nie tnę wogóle i mają się dobrze - są gęste, obficie kwitną. Być
może to kwestia odmiany, ale w przypadku E.carnea 'Viviellii' i 'Golden
Starlet' moim zdaniem coroczne cięcie można sobie darować.
Pozdrawiam
Baśka
|