« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-15 20:20:01
Temat: cięcie wrzosówWitam,
Poczytałam, że wrzosy wypada przyciąć wiosną, ale na łodyżkach moich
wrzosów (na których wiszą przesuszone, zeszłoroczne kwiaty), od góry
wyrastają nowe pędy. No i teraz jeśli ciachnę, to ciachnę razem ze tymi
świeżo wypuszczonymi fragmentami. Jeśli zostawię, to nie będzie to
wyglądać za ładnie. Długa, goła (nie licząc tych przekwitniętych
kwiatów) gałązka, a na czubku młode coś.
To co robić? Ciąć czy nie?
Pozdrawiam,
--
Anita Korzeniowska
(z adresu usuń kropka pl)
http://oskar.pandur.net
http://foto.bzyk.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-15 22:34:55
Temat: Re: cięcie wrzosów> To co robić? Ciąć czy nie?
Ciac ponizej zeszlorocznych kwiatow. Nowym zielonym sie nie przejmowac,
odbija od nowa.
Jesli przez dwa, trzy lata nie bedziesz wrzosow przycinac zrobia sie takie
dluuuuugie i srednio atrakcyjne.
Iza Wójcik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-15 23:47:13
Temat: Re: cięcie wrzosów
Użytkownik "Izabela Wójcik" <i...@h...pl> napisał w wiadomości
news:etchma$on$1@inews.gazeta.pl...
>> To co robić? Ciąć czy nie?
>
>
> Ciac ponizej zeszlorocznych kwiatow. Nowym zielonym sie nie przejmowac,
> odbija od nowa.
>
> Jesli przez dwa, trzy lata nie bedziesz wrzosow przycinac zrobia sie takie
> dluuuuugie i srednio atrakcyjne.
a ja mam ładniunie po zimie, niskie jeszcze, całe zielone są...ciąć?
hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-16 08:16:23
Temat: Re: cięcie wrzosów> >> To co robić? Ciąć czy nie?
> > Ciac ponizej zeszlorocznych kwiatow. Nowym zielonym sie nie przejmowac,
> > odbija od nowa.
> >
> > Jesli przez dwa, trzy lata nie bedziesz wrzosow przycinac zrobia sie
takie
> > dluuuuugie i srednio atrakcyjne.
>
> a ja mam ładniunie po zimie, niskie jeszcze, całe zielone są...ciąć?
Ciac, zdecydowanie;-). Co prawda ja tam kiedys jednego roku nie cielam
wszystkich i potem zalowalam. ( konkretnie wrzoscow nie cielam a te , to
rosna strasznie szybko)
Iza Wójcik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-16 08:19:27
Temat: Re: cięcie wrzosówIzabela Wójcik <i...@h...pl> napisał(a):
> Ciac, zdecydowanie;-). Co prawda ja tam kiedys jednego roku nie cielam
> wszystkich i potem zalowalam. ( konkretnie wrzoscow nie cielam a te , to
> rosna strasznie szybko)
dzieki :) zatem dzis w ruch idą norzyczki :)
hania uzbrojona
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-16 08:58:37
Temat: Re: cięcie wrzosówIzabela Wójcik wrote:
>>>Ciac ponizej zeszlorocznych kwiatow. Nowym zielonym sie nie przejmowac,
>>>odbija od nowa.
(...)
>
> Ciac, zdecydowanie;-). Co prawda ja tam kiedys jednego roku nie cielam
> wszystkich i potem zalowalam. ( konkretnie wrzoscow nie cielam a te , to
> rosna strasznie szybko)
>
Podpisuję się pod cięciem, ale MSZ za wcześnie jeszcze. Zawsze tnę
w drugiej połowie kwietnia albo nawet na początku maja.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-16 10:19:45
Temat: Re: cięcie wrzosówUżytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:45fa5c20$1@news.home.net.pl...
> Podpisuję się pod cięciem, ale MSZ za wcześnie jeszcze. Zawsze tnę
> w drugiej połowie kwietnia albo nawet na początku maja.
To zależy od wegetacji - 'Alice' i 'Kinochruel' już obcięłam. Tnę inaczej
każdą odmianę, co przy sporej liczbie roślin ma swoje plusy. Po prostu
obserwuję kiedy zaczynają ruszać i wtedy sekatorek w ruch.
Wrzośców nie tnę wogóle i mają się dobrze - są gęste, obficie kwitną. Być
może to kwestia odmiany, ale w przypadku E.carnea 'Viviellii' i 'Golden
Starlet' moim zdaniem coroczne cięcie można sobie darować.
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-16 18:13:18
Temat: Re: cięcie wrzosówDnia Fri, 16 Mar 2007 11:19:45 +0100, Dobranoc napisał(a):
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
> news:45fa5c20$1@news.home.net.pl...
>
>> Podpisuję się pod cięciem, ale MSZ za wcześnie jeszcze. Zawsze tnę
>> w drugiej połowie kwietnia albo nawet na początku maja.
>
> To zależy od wegetacji - 'Alice' i 'Kinochruel' już obcięłam. Tnę inaczej
> każdą odmianę, co przy sporej liczbie roślin ma swoje plusy. Po prostu
> obserwuję kiedy zaczynają ruszać i wtedy sekatorek w ruch.
Ależ się z nimi pieścisz:)
Ja tnę teraz, wszystkie równo jak leci, jeszcze z kwitnieniem ni było
problemów:)
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-03-16 18:20:41
Temat: Re: cięcie wrzosów> To co robić? Ciąć czy nie?
> Pozdrawiam,
> Anita Korzeniowska
Na cięcie może być za wcześnie. Wstrzymałbym się do początku kwietnia.
Jednak bez względu na przyrosty ciąć.
Za wczesne cięcie grozi wymarznięciem wrzosów w przypadku nawrotu mrozów.
Nawet, jeśli to będzie jeden dzień.
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-03-16 18:22:08
Temat: Re: cięcie wrzosówO pielęgnacji wrzosów można poczytać tutaj:
http://wrzosowisko.pl/teoria.html
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |