Data: 2002-01-28 11:36:24
Temat: Re: cieple posilki
Od: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:a2sfon$joj$1@news.onet.pl...
> "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in message
news:a2ru2s$qar$2@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Daruma" <d...@u...reply-to.invalid> napisał w wiadomości
> > news:slrn.pl.a526qe.5va.daruma@l2p47a.ihar.edu.pl...
> > > W artykule <a2mk59$ae7$1@news.onet.pl> Krystyna *Opty* napisał(a):
> > >
> > > > Ok. jest wszystkożernym z bardzo dobrą zdolnością trawienia mięsa.
> > >
> > > Z normalną dla wszystkożernych zdolnością trawienia mięsa. Ta zdolność
> > > nie jest taka dobra jeżeli musi używać to mięso gotować lub piec i
> > > jeżeli szkodzi mu mięso zepsute.
> >
> > No tak, w trawieniu w stanie surowym, lepsze są od nas inne drapieżniki.
>
> Dziwię Ci się, że tak łatwo się poddałaś Krystyno...
: ) Dziękuję za uznanie... : )
> Przecież taki argument mogłaś bardzo łatwo "odbić" podając przykłady
> fasoli, ziemniaków, wszystkich zbóż których również człowiek nie jada
> na surowo - musi je rozdrobnić bo ząbki pszenicy nie pogryzą, ugotować,
> usmażyć czy upiec - nie wpominając już soi, ulubionego przez wegetarian
> produktu, który aby nadawał się w ogóle do jedzenia przez człowieka
> trzeba moczyć godzinami i obrabiać bardzo pracochłonnie... :-)))
W tym momencie akurat mówiliśmy nie o trawieniu surowizny roślinnej, tylko
suowizny mięsnej, jaką jest upolowany np. gnu. Lew z taką surowizną radzi
sobie doskonale, zostawia chyba tylko kości i jakieś tam resztki. Człowiek
miałby z trawieniem, zwierza w takiej postaci , spory problem i bez pomocy
termicznej by się nie obył.
Surowizna roślinna to oddzielny temat. Te dwa rodzaje produktów natury i ich
wartości odżywcze są nieporównywalne. Gdyby porównano zawartość 100 g żółtka
i zawartość 100 g soi - chodzi oczywiście o energię i składniki odżywcze
potrzebne człowiekowi - to soja wypada tu blado. W takich porównaniach
żółtko wygrywa z każdym innym pokarmem.
> Wychodzi na to, że człowiek nie nadaje się dobrze do jedzenia niczego :-))
))
Nadaje się, nadaje się, byleby nie chodzić szlakami, które już daaaawno
ludzkość ma za sobą...z fotosyntezą włącznie... ; )))
|