cieple posilki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 137

31. Data: 2002-01-02 23:10:48

Temat: Re: Odp: cieple posilki
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"HaNisia" <j...@p...onet.pl> wrote in
news:a101h6$qd2$1@onyx.icpnet.pl:

> -- Nareszcie ktoś powiedział , że je płatki + mleko , bo już
> zaczynałam wątpić ...

Trochę ludzi jada... Nie twierdzę, że płatki z mlekiem są zdrowe czy
coś takiego, jadam sporo niezdrowych rzeczy (zwłaszcza jak na wege). Cóż -
życie.

> po lekturze tego , co jest napisane powyżej w owym wątku
> stwierdziłam , że 1 niewiele mi juz życia zostało 2 odzywiam się
> tragicznie 3 jestem zbyt gruba 4 hihi nic tylko sie zdołować ;-)

Ciężko jest się odżywiać tragicznie (tzn. tak, żeby zachorować
poważnie w krótkim czasie), powiedz co jesz, poradzimy.

> Dziekuje Pawle , że jesz płatki :))))

Cieszę się, że mogłem pomóc. ;-)

--
/**** Umysł sprawia, że wszystko się zmienia, ****\
***** żeby upozorować upływ czasu. *****
\**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2002-01-03 12:24:24

Temat: Re: cieple posilki
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a0vrjd$rhc$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik "wilicki tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a0vevb$jkv$5@news.tpi.pl...
> > > natomiast tłuszcz jak wiadomo jest szkodliwy sam z
> > > > siebie.
> > >
> > > [Co to znaczy "sam z siebie"?]
> > >
> >
> > z właściwości tłuszczu, wystarczy popatrzeć na smalec - kwintesencja
> > tłuszczu zwierzęcego żeby człowiekowi....ah, nie dokończę...
>
> [Dokończ, będę dzielna ;-)]
>

jak widzę smalec cofa mi się posiłek, tak było od najmłodszych lat

> > tomek (o tłuszczach więcej jak wrócę do domu i literatury)
>
> [OK. Czekam cierpliwie.
>

no to jestem w domu i piszę com wyczytał w księgach mądrych, na pomoc
wołając bractwo moje przeciw zoptymalizowanym atakom...jadziem

nasycona kwasy tłuszczowe w tłuszczach zwierzęcych stanowią tylko produkt
energetyczny łatwy do zastąpienia przez inne składniki naszego pożywienia,
stanowią więc zbędny balast, tym bardziej że są ciężkostrawne.
ponadto nadmiar tłuszczów zwierzęcych oraz niedobór błonnika w diecie może
być przyczyną zalegania masy kałowej w jelitach i rozwoju nieprawidłowej
mikroflory. w tych warunkach moze nastąpić nieprawidłowa degradacja związków
sterydowych skłądnków żółci do związków kancerogennych, co może być
przyczyną raka jelita grubego i raka sutka

ot, i wszystko - brrr....

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2002-01-03 12:25:35

Temat: Re: cieple posilki
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik HaNisia <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a101h6$qd2$...@o...icpnet.pl...
>
> >
> > >
> > Jak jem płatki z mlekiem (kukurydziane + pszenne + owsiane +
> > rodzynki), to tylko z zimnym mlekiem 3,2%. Innego mleka nie znoszę -
> > jakieś takie wodniste... Ale taki zestaw to raczej latem, zimą jakoś nie
> > mam chęci na coś takiego.
> >
> > -- Nareszcie ktoś powiedział , że je płatki + mleko , bo już zaczynałam
> wątpić ... po lekturze tego , co jest napisane powyżej w owym wątku
> stwierdziłam , że 1 niewiele mi juz życia zostało 2 odzywiam się
tragicznie
> 3 jestem zbyt gruba 4 hihi nic tylko sie zdołować ;-)
> Dziekuje Pawle , że jesz płatki :))))
> Z pozdrowieniam Hania
> **/

ja wcinam czasem płatki, ale takie sysntetyczne, a co do mleka to piłem
tylko tłuste i wyłącznie poza płatkami (jak jeszcze piłem)

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2002-01-03 12:27:43

Temat: Re: cieple posilki
Od: "Chyna" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Edyta Muł-Pałka <e...@g...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a0v9ok$2dc$...@n...tpi.pl...

> Dobra uwaga. Zamiast mleka wolę jogurt,

Ja tez =)... Ups, Chyna chwyta sie za twarz, zamyka usta i mowi: "Ano
tak, pomimo, ze nadal nie widze zwiazku pomiedzy karmieniem cielaka
piersia matki a jego mordowaniem, to przeciez mleko itd. to mordowanie
cielat wiec moze lepiej sie nie przyznawac....".

>bynajmniej nie podgrzany.

Pfuj! Zimny, z lodowki =)

--
::: Chyna ::: www.oejsis.prv.pl
Jedyna roznica miedzy mna a wariatem to fakt, ze nie jestem wariatem.
[Salvador Dali]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2002-01-03 12:58:17

Temat: Odp: Odp: cieple posilki
Od: "HaNisia" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > -- Nareszcie ktoś powiedział , że je płatki + mleko , bo już
> > zaczynałam wątpić ...
>
> Trochę ludzi jada... Nie twierdzę, że płatki z mlekiem są zdrowe czy
> coś takiego, jadam sporo niezdrowych rzeczy (zwłaszcza jak na wege). Cóż -
> życie.
No właśnie , dzięki tej grupie dyskusyjnej dowiedziałam się , że właściwie
wszystko jest niezdrowe ;-)
>
> > po lekturze tego , co jest napisane powyżej w owym wątku
> > stwierdziłam , że 1 niewiele mi juz życia zostało 2 odzywiam się
> > tragicznie 3 jestem zbyt gruba 4 hihi nic tylko sie zdołować ;-)
>
> Ciężko jest się odżywiać tragicznie (tzn. tak, żeby zachorować
> poważnie w krótkim czasie), powiedz co jesz, poradzimy.
>
Mój drogi Pawle , poczytaj sobie te wszystkie wątki , przeciez to jedna
wielka kłótnia i podkreślanie , że np owoce niedrowe , złe i fuj , mleko
paskudne i niszczy zdrowie itd . , dlatego pozwoliłam sobie na żart , że juz
niewiele mi z życia pozostało , bo ja żadną wege nie jestem , jem prawie
wszystko ( no może za wyjątkiem słodyczy , choc i tu się czasem ugnę ) ,
nie mam żadnej nadwagi ( choć oczywiście jako typowa kobieta chciałabym się
pozbyć 5 kilo - co pewnie uczynię na wiosne ;-) a teraz na pewno cała grupa
mnie potępi

> > Dziekuje Pawle , że jesz płatki :))))
>
> Cieszę się, że mogłem pomóc. ;-) No a ja się cieszę , że ktoś wreszcie
przyznał się , że jada " normalne" hehehe rzeczy :)))
Z pozdrowieniami Hania
>
> --
> /**** Umysł sprawia, że wszystko się zmienia, ****\
> ***** żeby upozorować upływ czasu. *****
> \**** P.K.Dick ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2002-01-03 23:28:42

Temat: Re: cieple posilki
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Roger Jackowski" <r...@o...most.org.pl> napisał w wiadomości
news:3C3310E8.A05C02A6@ole.most.org.pl...

> > co wiecej: serek, mimo drastycznego zmniejszenia zawartosci
> > laktozy w porownaniu do wyjsciowego mleka wcale nie jest
> > "samym zdrowiem". dalej zawiera znacznie grozniejsze skladniki
> > niz tylko slabo/nie strawna laktoza.

Laktoza jest trawiona przez enzym laktazę. Zdarza się, że u osób
predysponowanych, szczególnie w populacjach kolorowych, występuje zanik
aktywności laktazawych wśród dorosłych. Nie można jednak twierdzić, że
wszyscy dorośli nie trawią laktozy.
("BH" str. 745)

przede wszystkim zawiera
> > szkodliwe bialka mleka

Aha, Matka Natura karmi swoje młode szkodliwymi białkami...

ktore powoduja powstawanie sluzu podczas
> > trawienia (przemiana kazeina ---> homocysteina) oraz zakwaszaja
> > organizm.

Kazeina jest bardzo złożonym białkiem zawierającym wszystkie aminokwasy
zarówno egzo jak i endogenne, a także związki wapnia i fosforu.
Co to jest ta tajemnicza homocysteina i w jakiej reakcji powstaje?
Dlaczego jest szkodliwa i co ma wspólnego ze śluzem?

w serku znajduje sie takze sporo tluszczu
> > mlecznego, ktory jest niekorzystnym rodzajem tluszczu

Znów: Aha, to Matka Natura wymyśliła niekorzystny rodzaj tłuszczu, żeby jej
małe chodziły do lekarza.

- jego czaseczki
> > zawieraja przede wszystkim krotkolancuchowe, nasycone kwasy
> > tluszczowe,

Bardzo dobre, nie potrzebują karnityny do przechodzenia przez błonę
mitochondrialną. Co masz do nich?

zas zawarte w nich nienasycone KT sa niekorzystnymi
> > izomerami trans-.

Nie pomyliło Ci się mleko (serek) z margaryną?

ponadto produkty nabialowe zawieraja cholesterol.

Bardzo potrzebny związek do budowy błon komórkowych i jako prekursor wielu
hormonów. Jeżeli go nie zjemy, to wątroba i tak wyprodukuje tracąc energię i
surowce.

> > wszystkie te cechy wystepuja w znacznie wiekszej koncentracji w
> > serach twardych, ktore sa jednym z najbardziej niezdrowych
> > produktow zywnosciowych dostepnych w handlu.

Dlatego też Francuzi, namiętni zjadacze twardych serów znacznie rzadziej
chorują na choroby serca niż pozostała część Europy. :-)

oprocz trudno
> > strawnego bialka,

Myślę Roger, że szkoda czasu na komentowanie dalszej części tego ...... .

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2002-01-03 23:50:19

Temat: Re: cieple posilki
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wilicki tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a0v251$2n$10@news.tpi.pl...

szkodliwość mleka jest okrzyczana
> ostatnio dość mocno,

Za sprawą jednej książki pt: "Mleko, cichy morderca", czy jakoś tak. Napisał
ją Hindus, którego można podejrzewać o sympatie do "świętych krów", czy
podobne przyczyny religijne.

natomiast tłuszcz jak wiadomo jest szkodliwy sam z
> siebie.

Nie jak wiadomo, ale jak głupcy w kółko powtarzają. Podaj jakiś szlak
przemian, jakiś konkretny sposób w jaki tłuszcz zwierzęcy nasycony
szkodliwie działa na organizm. Jak na razie jeszcze nikt nic nie napisał.
Może będziesz pierwszy i podamy Twoją kandydaturę do Nobla?

lepiej zastąpić go węglowodanami

Napisz sobie wzór glukozy i zobacz, ile zawiera tlenu. Każdy atom tlenu
wprowadzony do organizmu, to potencjalny kandydat do wolnego rodnika. Radzę
też Ci poczytać sobie artykuł w "Gerantologii Polskiej" nr 9/2001 na temat
glikozylacji nieenzymatycznej białek.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2002-01-04 00:55:11

Temat: Re: cieple posilki
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Roger Jackowski" <r...@o...most.org.pl> napisał w wiadomości
news:3C3063B3.58C813DD@ole.most.org.pl...
> "Michał Araszkiewicz" wrote:
> >
> > czesto w ogole nie jem cieplego posilku w ciagu dnia.
> > Czy to jest niezdrowe?
>
> samo w sobie? chyba niekoniecznie... zbyt drobny element
> wiekszej ukladanki aby stanowil o jakosci obrazka!

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Ciepły posiłek podgrzewa żołądek, a jak twierdzi Medycyna Chińska, tylko
rozgrzany żołądek trawi pokarmy. Zresztą nie trzeba MCH, aby stwierdzić, że
reakcje chemiczne w wyższej temperaturze szybciej zachodzą.
Po drugie, to energia cieplna dostarczona z pokarmem pozwala zmniejszyć SPM
(szybkość podstawową metabolizmu), czyli ilość energii jaką organizm musi
wytworzyć na swoją obsługę. Może nie jest tego dużo, ale nawet to się liczy.
Powiedzmy, że dziennie spożywamy dwa litry pokarmu ( w przeliczeniu na wodę)
o temperaturze 50 st. C jedząc pokarmy ciepłe, lub o temp. 10 st. C jedząc
zimne. Daje to różnicę 40 x 2000 = 80 kcal. Jest to tylko ok. 5% średniego
SPM.
Przeliczając to na lata życia przy założeniu, że np. dla SPM 1600 kcal
będzie to 100 lat, to te 80 kcal zmniejszy długość życia o 5 lat. Może to
dla Ciebie zbyt drobny element z perspektywy młodości, ale ja mam bliżej,
więc dla mnie nie jest taki drobny.:-)

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2002-01-04 04:23:37

Temat: Re: cieple posilki
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a12r5l$846$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "wilicki tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a0v251$2n$10@news.tpi.pl...
>
> szkodliwość mleka jest okrzyczana
> > ostatnio dość mocno,
>
> Za sprawą jednej książki pt: "Mleko, cichy morderca", czy jakoś tak.
Napisał
> ją Hindus, którego można podejrzewać o sympatie do "świętych krów", czy
> podobne przyczyny religijne.
>

i za sprawą paru innych rzeczy...od dawna wiadomo że dzieci chowane na
krowim nie rozwijaly się, delikatnie mówiąc najlepiej...

> natomiast tłuszcz jak wiadomo jest szkodliwy sam z
> > siebie.
>
> Nie jak wiadomo, ale jak głupcy w kółko powtarzają. Podaj jakiś szlak
> przemian, jakiś konkretny sposób w jaki tłuszcz zwierzęcy nasycony
> szkodliwie działa na organizm. Jak na razie jeszcze nikt nic nie napisał.
> Może będziesz pierwszy i podamy Twoją kandydaturę do Nobla?
>

hehehe czego ten Roger Cię splonkował,...co ja tu poradzę ze swoim małym
rozumkiem...

podam dla przykładu jak to robi cukier

na początek zakwasza jamę ustną i powoduje wydzielanie soków trawiennych w
żołądku, cały ten kwas szoruje bo błonie śluzowej bo przecież te enzymy
cukru nie trawią. one mają rozbijać węglowodany. potem ta masa wędruje do
jelit, gdzie zamiast być trawiona przez godziny, jak każdy szanujący się
węglowodan ładuje się od razu do krwiobiegu, i ŁUP na trzustkę, która
wydziela z miejsca hormon powodujący wiązanie cukrów. I mamy niedobór w
organizmie, bo hormonu idzie oczywiście za dużo, a za chwilę kolejne ŁUP bo
cukru za malo we krwi...i tak rodzi się parę paskudnych chorób

jak jest z tłuszczem? tyle co o nim wiem to że nie zawiera błonnika, co
powoduje zapchanie jelita i upośledzenie rozkładu żólci, pisalem o tym
wcześniej. Czy zaburza naturalną równowagę organizmu w sposób podoby jak
cukier nie wiem, nie znam dokładnie drogi tychże związków przez organizm -
poszukam jeszcze w sieci czy gdzie tam

> lepiej zastąpić go węglowodanami
>
> Napisz sobie wzór glukozy i zobacz, ile zawiera tlenu. Każdy atom tlenu
> wprowadzony do organizmu, to potencjalny kandydat do wolnego rodnika.

ejże ejże, wolne rodniki z glukozy? ja żem myślał że własności utleniania ma
jedynie tlen atomowy, do którego to glukoza żadną miarą się nie
zredukuje....

Radzę
> też Ci poczytać sobie artykuł w "Gerantologii Polskiej" nr 9/2001 na
temat
> glikozylacji nieenzymatycznej białek.
>

że niby z białek ta glikoza? nie mam dostępu, zgaduję - z białek tworzy się
glukoza? hmmm.. każdy atom tlenu w glukozie ponoć....

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2002-01-04 04:49:24

Temat: Re: cieple posilki
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a12r5h$846$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Roger Jackowski" <r...@o...most.org.pl> napisał w wiadomości
> news:3C3310E8.A05C02A6@ole.most.org.pl...
>
> przede wszystkim zawiera
> > > szkodliwe bialka mleka
>
> Aha, Matka Natura karmi swoje młode szkodliwymi białkami...
>

nie jestem krową...

> ktore powoduja powstawanie sluzu podczas
> > > trawienia (przemiana kazeina ---> homocysteina) oraz zakwaszaja
> > > organizm.
>
> Kazeina jest bardzo złożonym białkiem zawierającym wszystkie aminokwasy
> zarówno egzo jak i endogenne, a także związki wapnia i fosforu.
> Co to jest ta tajemnicza homocysteina i w jakiej reakcji powstaje?
> Dlaczego jest szkodliwa i co ma wspólnego ze śluzem?
>

Homocysteina, aminokwas siarkowy nie wchodzący w skład białek

Istnieje coraz więcej dowodów wskazujących, że zwiększone stężenie
homocysteiny jest związane ze zwiększonym ryzykiem rozwoju miażdżycy naczyń
i uszkodzenia śródbłonka naczyniowego. Wiadomo, że w warunkach in vitro
homocysteina może bezpośrednio hamować wzrost komórek śródbłonka.

3-4-krotne zwiększenie stężenia homocysteiny we krwi prowadzi do istotnego
nasilenia tworzenia neointimy

http://dialped.pl/prezent/sl/sld002.htm

tu masz skąd pochodzi

Homocysteina jest pośrednim aminokwasem siarkowym powstającym w trakcie
przemian ustrojowych metioniny, pochodzącej z białka obecnego w diecie. U
osób zdrowych większość homocysteiny ulega metabolizowaniu (poprzez
remetylację) do metioniny lub transsulfurację do cystationiny i dalej do
cystyny. Niezbędnym substratem do reakcji metylacji jest pochodna kwasu
foliowego - metylotetrahydrofolian, a kofaktorem tej reakcji jest pochodna
witaminy B12. W drugim szlaku metabolicznym homocysteiny (transsulfuracja)
bierze udział witamina B6.

tu opisane

http://www.dialped.pl/teksty/homoc/homoc1.html

a stąd się wzięło

skąd ten śluz akurat to nie wiem...a dlaczego akurat kazeina rogera musisz
zapytać

sporo tluszczu
> > > mlecznego, ktory jest niekorzystnym rodzajem tluszczu
>
> Znów: Aha, to Matka Natura wymyśliła niekorzystny rodzaj tłuszczu, żeby
jej
> małe chodziły do lekarza.
>

musi być że dla niemowlaka korzystny......znaczy dla cielaka

produkty nabialowe zawieraja cholesterol.
>
> Bardzo potrzebny związek do budowy błon komórkowych i jako prekursor wielu
> hormonów. Jeżeli go nie zjemy, to wątroba i tak wyprodukuje tracąc energię
i
> surowce.
>

a jak dostarczymy go za dużo? cukry też są potrzebne, a dostarczanie ich w
niewłaściwy sposób kończy się katastrofą

> > > wszystkie te cechy wystepuja w znacznie wiekszej koncentracji w
> > > serach twardych, ktore sa jednym z najbardziej niezdrowych
> > > produktow zywnosciowych dostepnych w handlu.
>
> Dlatego też Francuzi, namiętni zjadacze twardych serów znacznie rzadziej
> chorują na choroby serca niż pozostała część Europy. :-)
>

a nie z powodu innych "cech" ich diety? skąd taka pewność?

> oprocz trudno
> > > strawnego bialka,
>
> Myślę Roger, że szkoda czasu na komentowanie dalszej części tego ...... .
>

w sumie szkoda że rogera nie ma, bo ja tam mogę po sieci poszperać ino, a
wiadomo jaka jest jakość publikacji w sieci...

tomek