Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl> writes:


> Off topic: Mowiac bardziej powaznie to absolutnie nie zgadzam sie z
> toba ze milosnicy fantastyki sa oderwani od rzeczywistosci. Sam jestem
> fanem s-f i znam wielu innych. Fantastyka pozwala spojrzec na
> rzeczywistosc z wielu roznych stron i jezeli nie traktuje sie tego
> jako czystej rozrywki to potrafi byc bardzo stymulujaca pod wzgledem
> inteletualnym.

Miedzy innymi to mialam na mysli. byc moze sformulowanie "oderwani od
rzeczywistosci" nie bylo zbyt fortunne.
Ale z tego co sama pamietam jest to grupa ludzi dosc otwarta na innych
ludzi. I wlasnie - stymuluje pod wzgledem intelektualnym.

Jakos tak mi sie nasuwa zaraz porownanie takich ludkow z tzw. szarymi
ludkami.
Wielu jest takich, dla ktorych swiat sie konczy juz w wieku dwudziestu
paru lat, kiedy maja rodzine, dzieci, prace mozolna zeby ta rodzine
utrzymac... sa wiecznie zagonieni, wiecznie same obowiazki...popadaja
w rutyne a po przyjsciu do domu jedyne juz co moga robic to ogladac
telewizje godzinami. Ew. plotkowac z sasiadami.. albo gadac w
nieskonczonosc jakie to zycie gowniane.

Mialam sie okazje pare razy zetknac z takimi ludzmi i musze przyznac,
ze swoje przygnebienie i mialkosc jakos przekazuja na innych. Godizna
rozmowy codzien z taka osoba, i juz ci sie wszystkiego odechciewa...

Ja staram sie od tego uciekac jak najdalej.

>
> Wracajac to tematu to nie wiem czy dobrze robisz polecajac tej
> dziewczynie nas komputerowcow. Bywamy dziwni ;->

Z tym sie daje zyc. Wiem cos o tym, oj wiem.

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/