Data: 2004-07-10 10:15:50
Temat: Re: co byś zrobił(a)?
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sylwia"
> Zadzwonilabym do calej rodziny i powiedzialabym wszystkim, ze ich kocham,
do
> tych co wyrzadzili mi krzywde, ze im przebaczam
Prawdziwie "przebaczyc", to ZAPOMIEC winy i wyrzucic z serca wszelkie urazy.
To nawet wazniejsze od pojscia do kogos i oznajmienia mu, ze sie mu
przebacza.
Ten ktos moze sobie nawet nie zdawac sprawy z faktu, ze zywisz jakis uraz w
swoim sercu do niego i ze powinien czekac na twoje przebaczenie.
CKP
|