Data: 2007-07-29 22:54:18
Temat: Re: co do czerwonej sukienki?
Od: "Ola" <d...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kama" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f8j0fm$dek$1@news.onet.pl...
> Mając na myśli beż myślałam o takim raczej ecru.
> Nie wiem, czy znajdę buty i torebkę w cielistym kolorze. Buty to jeszcze
> mogą ładnie wyglądać, ale torebka...? no nie wiem.
> A gdyby tak buty też czerwone? Albo takie bardziej bordowe? I torebeczka
> mała taka sama?
Moim zdnaiem inna czerwień w tym też bordo będzie się gryźć. Wszystko
podobnie czerwone chyba mogłoby być, ale rzeczywiście małą tą torebeczkę
wtedy, to nie będzie efektu przeczerwienienia.
A może buty nie tyle cieliste co takie co ich prawie nie ma? Jakieś sandałki
z cieniutkich paseczków jasnych? Torebki cielistej też sobie raczej nie
wyobrażam, chyba sraczkowata by wyszła... Ehhh, a może upchaj komórkę,
chusteczki i jakies drobiazgi do poprawiania makijażu facetowi po
kieszeniach marynarki i w ogóle zrezygnuj z torebki ;-))))
Kurcze... Kupiłam ostatnio sukienkę całą czerwoną i widzę że będę miała
problem ;-))
Pozdrawiam Ola
|