Message-ID: <3...@g...pl>
Date: Sun, 22 Apr 2001 19:19:35 +0200
From: -=dir=- <d...@g...pl>
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win95; I)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: co ja mam robic?
References: <9bunbf$lf2$1@news.tpi.pl> <9bv092$hob$1@news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: pb215.slupsk.sdi.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pb215.slupsk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.vogel.pl 987959986 pb215.slupsk.sdi.tpnet.pl (22 Apr 2001 19:19:46
+0200)
Lines: 82
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.tpi.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:81524
Ukryj nagłówki
"" napisał(a):
>
> U_ytkownik tadziu <t...@p...onet.pl> w wiadomo_ci do grup
> dyskusyjnych napisa_:9bunbf$lf2$...@n...tpi.pl...
> >
> > Pare miesięcy temu moja dziewczyna z którą byłem 4 lata poznała faceta z
> któ
> > rym mnie zdradziła, nakryłem ją na zdradzie (oszuiwała mnie spotykająć sie
> z
> > nim) , zerwała ze mną, ja bardzo to przezywałem dzwoniłem, chodziłem,
> płakał
> > em i nic to nie dawało prosiłem zeby wróćiła ze jej wybacze ale ona wcviąz
> b
> > yła z nim,i gdy juz poznałem kogos nowego, na troche zapomniałem o niej,
> wpa
> > dła w zazdrość i zrobiła tak ze juz nie spotykam sie z tamtą dziewczyną,
> ter
> > az mi mówi ze jesteśmy razem ze mnie kocha ale widze ze to nie jest ta
> sama
> > osoba, jak ją przytulam ona myslami jest gdzies daleko, utrzymuje cały
> czas
> > kontakt z nim, nie powiedziała ani jednego złego słowa na niego nawet była
> o
> > statnio u jego rodziny na obiedzie, mi mówi ze z nim nie jest (nie
> pokazują
> > sie nigdzie razem) mówi ze chciała by go miec tak zeby nikt go nie
> widział,
> > ze czuje sie przy nim kobietą ale ze bardziej kocha mnie i to ze mną chce
> sp
> > ędzić całe zycie,, a ja naiwny pozwalam jej na to, codziennie do siebie
> tel
> > efonują są w stałym kontakcie..... za dwa miesiące wyjezdza na bardzo
> długie
> > wakacje i nie będzie jej długo.. mówi mi ze po przyjezdzie wszystko bedzie
> d
> > obrze i ze na razie nie czuje sie "czysta" (podobno ze sobą nie sypiają)
> ...
> > jak to mozna sprawdzic? co ja mam robić.... z tego co słysze to mam
> wszystk
> > o co powinnien miec facet zeby rozpieszczac:, wygląd, pieniądze, samochód,
> s
> > erce a jednak cos nie pozwala zerwać jej całkowietego kontaktu z nim (mówi
> z
> > e to jego charakter).... co ja mogę zrobic ? czekać ? czy dać sobie spokój
> ?
> > naprawde mi na niej zalezy ? kocham ją nawet przez ten syf który zrobiła..
> n
> > awet jej rodzice ostatnio patrzą sie jakoś dziwnie na mnie (zawsze byli
> sup
> > er mili) czy ktoś miał podobne doświadczenia? co ja mogę zrobic ?
> >
> >
> na poczatek - wspolczuje - jestem (a raczej bylem) w bardzo podobnej
> sytuacji. tylko to ze sobie kogos innego znalazla to byla moja wina
> niestety. tak samo bylo - umowilem sie z inna dziewczyna - moja ex- zrobila
> sie taka zazdrosna ze nie wiem. caly czas sie spotykala z tamtym jednak mnie
> prosila bardzo zebym sie nie spotkal z ta nowa dziewczyna.. ja jak glupi
> myslalem ze moze jednak cos z tego bedzie - oczywiscie wielka dupa z tego
> wyszla. kilka miesiecy temu mowila mi ze tylko chce byc ze mna na cale zycie
> ze nie wyobraza sobie siebie z kims innym.jak pytalem o tego kolesia to
> mowila ze to tylko kolega itp ze nigdy z nim nie bedzie. tydzien pozniej
> zapytala sie mnie czy jakby z nim zerwala czy chcialbym z nia znowu byc. dwa
> tygodnie pozniej mylilo jej sie moje imie z jego. jednak ja sie ciagle
> ludzilem...
> po 3 tyg. znajomosci z tym ze tak powiem FIUTEM wyjechala sobie z nim na
> swieta mowiac mi przed tym ze nigdy juz ze mna nie bedzie.ale
> niespodzianka-chce zebysmy pozostali przyjaciolmi. powiedzialem jej ze za
> bardzo ja kocham zeby widywac ja z kims innym wiec koniec znajomosci.
>
> tobie rowniez radze- uciekaj jak najszybciej od niej-nie jest ciebie warta.
> poszukaj sobie kogos innego napewno lepiej na tym wyjdziesz- ja wlasnie tak
> usiluje teraz co nie jest latwe....ale innego wyjscai nie ma.
> powodzenia, wiem jak sie czujesz-ja sie tak czuje od ponad miesiaca i z
> kazdym dniem jest coraz gorzej..wspolczuje ci serio.
> powodzenia.
dobry pomysł - klientka jak zradziła raz i nie spotkały je konsekwencje
bedzie zdradzac dalej
Dir
|