Data: 2009-01-01 21:26:08
Temat: Re: co jesc w dniu wyrwania zeba?
Od: STranger <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka pisze:
> Potem (po wyrwaniu jednej tylko 8) miałam gorączkę,
> antybiotyk zdobywany z trudem w okolicy jakiegoś długiego
> łikendu, w święto na dodatek, zapisany u innego stomatologa niż ten co
> wyrywał.
> Potem wyżebrane zwolnienie, u jeszcze innego medyka,
> bo miałam całą szczękę siną, jak by mnie pobili,
> co mi wcześniej nie pszeszkadzało.
> A w między czasie, czy jeszcze potem nie pamiętam, zdejmowanie szwu.
A ja po wyrwaniu górnej ósemki nie miałem ani szycia ani gorączki,
bolało tak tępo i pulsacyjnie tylko pierwszą noc po zabiegu wieczornym,
następnego dnia unikałem wysiłku fizycznego żeby krwotoku nie wywołać, a
trzeciego dnia już na trening poszedłem. Zagoiło sie zupełnie w tydzień
a w kilka tygodni dziura po zębie zarosła. Żadnych antybiotyków nie
brałem. Jednak na wyrwanie drugiej ósemki już nie poszedłem, mimo ze
mnie dentystka zachęcała ;>
--
pozdrawiam
STranger
|