Data: 2007-09-11 12:00:21
Temat: Re: co mam zrobić?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szpilka wrote:
> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl>
> napisał w wiadomości news:fc5v86$g8d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No nie wiem. Jest spora różnica pomiędzy mówieniem a pisaniem. Mówisz
> coś od razu, często bez zastanowienia - wtedy się warto ugryźć w
> język. Ale pisanie, na grupę - toż to trzeba usiąść (już trochę czasu
> na pomyślenie), odpalić kompa (kolejne chwile), zapodać nowy wątek,
> zastanowić się nad odpowiednim tytułem, ułozyc sobie w głowie jakiś
> sensowny plan posta (wstęp, rozwinięcie, zakończenie), i pisaaaaać -
U mnie to nie jest takie skomplikowane. Jak siadam do komputera to po prostu
piszę. Nie zastanawiam się jakoś specjalnie. To co myślę wystukuję i
wysyłam.
> tu to już w ogóle jest bardzo duzo czasu nad zastanowieniem się czy 1
> jestem normalna?, 2 nie piszę głupot?, 3 zaraz, a może jednak źle
> robię? 4 i wiele innych można znaleźć powodów by nie robic z siebie
> idiotki na niusach.
Ja nie robię z siebie idiotki - ja piszę to co czuję, a skoro Ty mnie tak
odbierasz to Twoja sprawa. Nie staram się na siłę być miłą i lubianą , bo po
co? Szanuję tych, z którymi rozmawiam, a że mamy inne poglądy, inne życie to
normalne. Trzeba się uczyć tolerować inność. Ja nad tym pracuję - staram się
polubić Kaczyńskich :)
Teli.
|