Data: 2007-09-11 15:44:01
Temat: Re: co mam zrobić?
Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fc6aea$2pl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> i mam
>> wrażenie że nie do końca zdajesz sobie sprawę jakie skutki może za
>> sobą ponieść takie wywnętnianie się na necie.
>
> jakie?
Miedzy innymi takie jak ten watek.
Narazanie sie na wchodzenie z buciorami w Twoje zycie obcych ludzi.
>>> Nie staram się na siłę być miłą i lubianą , bo po co? Szanuję tych, z
>>> którymi rozmawiam, a że mamy inne poglądy, inne życie to normalne.
>>
>> Mogę Ci powiedziec że w pewnych kwestiach mam bardzo podobne zycie do
>> Twojego. Mam 2 dzieci, mąż bardzo dużo pracuje, często musze sobie
>> radzić sama, organizować czas, różne wyjścia biorąc pod uwagę
>> nieobecnośc mojego męża. Często na to narzekam że on dużo pracuje,
>> ale zawsze czekam aż wróci, staram się spędzać miło razem chwile, i
>> nie przeszkadza mi jak się kąpie :->
>
> Ciekawe, czy w chwili, kiedy jesteś na męża zła nie napisałabyś jakichś
> mocniejszych słów?
Jak jestem na meza zla to mu o tym mowie. Jak jestem na niego zla na
odleglosc (bo on jest akurat w pracy dlugo i o to jestem zla) to dzwonie do
kolezanki i moge jej sie wygadac. Ona pogada na swojego chlopa i jest mi
zaraz lepiej. Jak moj wraca do domu to moja zlosc jest juz 'opadnieta' i
moge spokojnie powiedziec co mnie boli. Nigdy bym nie wypisywala na necie
skarg na niego, bo wiem ze po czasie emocje opadaja, sprawy sie wyjasniaja,
a smrod na grupie by pozostal.
> Bo ja czasamin też się cieszę, że on jest taki zaradny, jestem z niego
> dumna, że robi wielkie rzeczy i fascynuje mnie, ale przychodzi taki moment
> jak ostatnio, że mamy chore dziecko ja cały czas funkcjonuję w stresie, a
> on jedzie na imprezę firmową na trzy dni.
A tutaj to mi sie wydaje ze to nie ejst kwestia pracoholizmu tylko
odpowiedzialnosci i podejscia do rodziny. Taki lajf, jeden chlop rodzinny,
drugi to olewa.
Moj przedklada rodzine nad prace w takich sytuacjach.
Sylwia
|