Data: 2003-05-11 13:34:18
Temat: Re: co mi jest?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mika <m...@t...pl> napisał(a):
> Tak zgadzam się, ale nie powiesz mi że mozesz zagwarantować
> kobietom że po kilkunastu latach nie będą miały powikłań po zażywaniu
> tych pigułek. Chocby z zajściem w ciążę.
> A może możesz?
Radzę poczytać wyniki badań. Tak, wpływ pigułek na póżniejszą płodność też
badano.
> To jedno, drugie to to że lekarze zbyt lekkomyślnie je przepisują.
Masz jakieś dane na temat tej lekkomyślności, czy tak sobie piszesz?
> Co z tego że sporo juz o tym wiadomo skoro dziewczyna dostaje
> takie tabletki po których fatalnie sie czuje??
> Jakoś ta wiedza nie za bardzo łączy sie z przktyką.
Jakbyś cokolwiek wiedziała o tym, jak dobiera się środki antykoncepcyjne, to
nie pisałabyś takich nonsensów. (Podpowiem: nie ma możliwości określenia na
100%, jak kto się będzie czuł po preparacie X.)
> > Masz jakieś lepsze pomysły na _skuteczną_ antykoncepcję? Prosimy, prosimy,
> > Nobel czeka.
>
> Są inne sposoby, nie wiem czy lepsze, na pewno np. po prezerwatywach
> organizm nie przezywa szoku powodujacego zawroty głowy wymioty itd..
> I jak wiadomo tabletek antykoncepcyjnych nie mozna brać ciągle i
> bez końca. Co jakis czas trzeba zrobić przerwę.
ROTFL. Następna. Jesteś chyba piątą albo szóstą osobą w ciągu roku, która
wyskakuje na tej liście z tym mitem. W dodatku szkodliwym, bo jak ktoś sobie
będzie robił np. co roku miesięczną przerwę, to ma spore szanse na rozwalenie
sobie układu hormonalnego na cacy.
> Prezerwatyw mozna uzywać non stop, prawda?
> Tyle że sa mniej konfortowe.
Dla wielu osób prezerwatywy są wstrętne, śmierdzące, zmniejszają doznania i
co najwazniejsze dają za niską gwarancję zabezpieczenia.
> Poza tym dlaczego mnie atakujesz z tym Noblem? : ))))
> To jest po prostu moje zdanie.
Szkoda, że stojące w sprzeczności z dostępną wiedzą medyczną.
> Chcesz brac hormony - to bierz do woli.
> Twój wybór.
To po co piszesz bzdury na grupie sci? Jeszcze przeczyta ktoś mniej obeznany
i się wystraszy.
> > > Niestety po paru latach często pojawiaja się problemy.
> > Długofalowe skutki przyjmowania doustnych środków antykoncepcyjnych są
> bardzo
> > dobrze poznane.
>
> Widze że jesteś prawdziwą fanką hormonów.
Nie jestem fanką hormonów, tak samo jak nie jestem fanką aspiryny czy
propranololu. Whatever. To są po prostu określone substancje chemiczne o
określonym działaniu i skutkach, także ubocznych. Po prostu w pewnych
sytuacjach się przydają.
> Sporo już wiadomo, tu sie zgodzę.
To zdecyduj: wiemy czy nie wiemy? A najlepiej, wypisz w punktach co wiemy, a
czego nie.
> To co... to wspaniale.
> Ale przerwę od tej wspaniałosci i tak będzie musiał zrobić.
Nie będzie musiał. Chyba skorzysta z rady jakiegoś niedouczka. (Albo
przeczyta bzdury na pl.sci.medycyna.)
> Czytałam... i przyznam że mam mieszane uczucia.
W czasopismach za 80 groszy?
> Zalezy kto co pisze.
> A gdzie napisałam taką bzdurę??
W tym miejscu, że nie znamy długofalowych skutków antykoncepcji hormonalnej.
> > O prowadzonych na szeroką skalę badaniach skutków stosowania antykoncepcji
> > hormonalnej, jak widzę, nie wiesz nic a nic?
>
> Uświadom mnie, o czym nie wiem?
No jak to, podobno wiesz. To proszę bardzo, jak nazywał się największy
program badawczy zajmujący się skutkami stosowania antykoncepcji hormonalnej,
kiedy został przeprowadzony i ile kobiet brało w nim udział? Bo sorry, jak
nic o tym nie wiesz, to nie mamy o czym rozmawiać.
> Bo widze że Ty się tym pasjonujesz.
Nie, tylko nie lubię, jak jakiś kompletny laik wypisuje szkodliwe głupoty na
grupie sci.
> Czy jesteś również zwolenniczką przyjmowania hormonów
> przedłużających miesiączke w okresie menopauzy?
> To podobno też wspaniale wpływa na zdrowie urodę i w ogóle...
Rozmawiamy o antykoncepcji hormonalnej, tak dla ustalenia uwagi. (A działanie
HTZ nie polega li tylki na przedłużeniu występowania miesiączki.)
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|