Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "casus" <c...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: co na jęczmień ?
Date: Sat, 25 Oct 2003 18:24:54 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 47
Message-ID: <bne85k$lp8$1@inews.gazeta.pl>
References: <bndof4$elh$1@atlantis.news.tpi.pl> <bndp88$419$1@news.onet.pl>
<bne1a0$3p6$1@inews.gazeta.pl> <bne5cb$22f$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.51.255.90
X-Trace: inews.gazeta.pl 1067099124 22312 80.51.255.90 (25 Oct 2003 16:25:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 25 Oct 2003 16:25:24 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: chelsey
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:123944
Ukryj nagłówki
> > Użytkownik "casus" napisał:
> >
> > Andrzej, nie pisz glupot !!!
> > [...]
>
> Przepraszam bardzo, ale dla mnie to, co napisałem, to nie są głupoty. To,
że
> nie należy używać antybiotyków w przypadku jęczmienia, to są opinie innych
> okulistów. Szanuję Twoją opinię, ale tamtych okulistów również. Jęczmień
> maksymalnie po 2 tygodniach z reguły sam zniknie. Jeśli nie, dopiero
wówczas
> zaleca się stosowanie antybiotyków. Oczywiście decyzja zawsze należy do
> prowadzącego lekarza, a dokładnie do samego pacjenta. Ja osobiście na
> jęczmień antybiotyku bym nie przyjmował. Nie jestem lekarzem i to jest
moja
> osobista opinia.
>
> Pozdrawiam, andrzej
Wiec smiem twierdzic, ze Twoja opinia jest bledna. Smiem rowniez twierdzic,
ze nie wierze w to, ze jakikolwiek okulista majac w swoim gabinecie pacjenta
z jeczmienim nie zapisze przynajmniej oslonowo ( bo jak peknie, to sie ropa
do worka spojowkowego wyleje ) antybiotyku. Smiem rowniez twierdzic, ze
totalnym nieporozumieniem jest podawanie antybiotyku po 2 tygodniach od
powstania jeczmienia, a to z 2 powodow: po pierwsze, prawidlowo leczony
jeczmien nie ma prawa byc na oku po 2 tygodniach, a po drugie, po 2
tygodniach z jeczmienia robi sie gradowka, ktorej jedynym leczeniem jest
nieciecie i wylyzeczkowanie, a wiec zabieg operacyjny, a chyba leczenia
prostej rzeczy polega na leczeniu zachowawczym a nie doprowadzaniu jej do
stanu, kiedy pacjent musie byc kierowany na zabieg. Pomijam fakt, ze
nieleczony jeczmien moze dojsc do obrazu ropnia oczodolu, ktory zagraza
zapaleniem opon mozgowych oraz usunieciem galki ocznej ( oczywiscie to
najbardziej koncowy przypadek, sam osobiscie widzialem tak zaniedbane lub
zle leczone przypadki )
A zeby nie byc goloslownym odsylam do 2 publikacji:
1. Nizankowska - Podstawy okulistyki ( Wroclaw: 1992 )- podrecznik dla
lekarzy i studentow medycyny str. 89
i druga pozycja - biblia okulistyczna okulistow calego swiata
2. Kanski - Okulistyka kliniczna ( Wroclaw 1997 - I polskie wydanie pod
kier. prof. Zagorskiego na podst. III edycji londynskiej 1995 )- str. 2 i 3
I z pelnym szacunkiem: tym "innym okulistom", moim szanownym kolegom,
przekaz, aby sie doksztalcili. Ty mozesz poczytac z ciekawosci, mam
nadzieje, ze zweryfikujesz swoja osobista opinie.
casus
|