Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: co robić?
Date: Fri, 23 Jun 2006 22:34:37 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 48
Message-ID: <e7hj8t$te1$1@news.onet.pl>
References: <e6ebok$auu$1@atlantis.news.tpi.pl> <e6gr77$9i3$1@news.onet.pl>
<e6h87b$aep$1@achot.icm.edu.pl> <e6hd4l$pcq$1@news.onet.pl>
<e6hnsu$1oi$1@achot.icm.edu.pl> <e6ivqc$qns$1@news.onet.pl>
<e6kkas$fqo$1@achot.icm.edu.pl> <e6liep$lmv$1@news.onet.pl>
<e6ls5f$fpm$1@achot.icm.edu.pl> <e6m72q$781$1@news.onet.pl>
<e6mkn1$n6u$1@achot.icm.edu.pl> <e6mm3r$1om$1@news.onet.pl>
<e6mog8$s2f$1@achot.icm.edu.pl> <e6n436$iqq$1@news.onet.pl>
<e6n5h8$drl$1@achot.icm.edu.pl> <e6n843$2f9$1@news.onet.pl>
<e6n9ct$jaj$1@achot.icm.edu.pl> <e6nano$bn5$1@news.onet.pl>
<e6obf4$bge$1@achot.icm.edu.pl> <e6odil$au3$1@news.onet.pl>
<e6ofpk$g6i$1@achot.icm.edu.pl> <e6oglb$m5s$1@news.onet.pl>
<e6oi6l$jgo$1@achot.icm.edu.pl> <e6p99c$j09$1@news.onet.pl>
<e73541$n1g$1@achot.icm.edu.pl> <e73793$ffa$1@news.onet.pl>
<44969326$0$22581$f69f905@mamut2.aster.pl> <e7aj3h$e68$1@news.onet.pl>
<e7bljk$kf8$1@news.onet.pl> <e7cb87$pvl$1@news.onet.pl>
<e7dnr9$q5n$1@news.onet.pl> <e7efj7$uh4$1@news.onet.pl>
<e7gid3$mh1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-62-130.lublin.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1151094877 30145 81.190.62.130 (23 Jun 2006 20:34:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jun 2006 20:34:37 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
X-Sender: qcWNe+9kApjGgWMLsaSIbIan6z7jcY3V
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:346635
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> napisał
w wiadomości news:e7gid3$mh1$1@news.onet.pl...
> W tym miejscu chyba nigdy się nie dogadamy. Uważam, że nie
> istnieją te "mocniejsze" uczucia, nad pojawieniem się których
> można zapanować. Można próbować (z lepszym czy gorszym
> skutkiem) je okiełznać, zlikwidować, ograniczyć formy ekspresji,
> ale samo ich pojawienie się to przysłowiowy dopust Boży.
> Sam to w jakimś stopniu przyznajesz, pisząc o "otoczce hormonalnej":
Z jednej strony prawda, ale z drugiej pisząc o otoczce hormonalnej nie
miałem na mysli sytuacji: parcie na mocz --> wc albo w krzaki bo
rozerwie.
> Ową "otoczkę" wywołujesz na własne życzenie, czy jednak przyłazi
> nieproszona?
Nie nie nie nie. Owa otoczka to chemia i koniec. Czy nad tym zapanujesz,
czy też nazwiesz miłością, nienawiścią etc... czy też w sobie rozbudzisz
(jak chcesz być smutny, to jesteś, chcesz być zakochany, po jakimś
czasie tego chcenia zaczyna się dziac to samo, co czasami przychodzi
bez... obojętne w którą stronę, przerwać to zawsze można).
> Twierdzisz, że tak. Czy w takim razie uczuciem miłości obdarzasz
> absolutnie dowolną osobę? Wybraną metodą losowania? Bez
> względu na to, kim jest oraz co sobą reprezentuje? Tym bardziej,
> że świadomie to robisz, musisz mieć uświadomione jakiekolwiek
> kryteria. Tutaj chodzi mi o elementarną logikę, nie jakieś mistyczne
> doznania i mityczne "dostrajanie zmysłów".
Elementarna logika podpowiada, że nie ma z powyższym nic wspólnego, ale
jadziem dalej. Otóż tak: albo zakochasz się bez pamięci i 'musisz ją
mieć', albo ukierunkowujesz się na cel i wywołujesz efekty. Widzisz, że
posłużę się fizjologią: na widok jednej każdy zobaczy, że jej pragniesz,
na widok innej musisz wykazać odrobinę samozaparcia, ale prześpisz się z
każdą. Z miłością jest podobnie. Owszem, szalenie to trudne, jeśli
zamiast kochać świat chce się koniecznie pokochać tą jedną jedyną lub
tego jednego jedynego. Znam kilka takich par, w tym jedną związaną
dzięki zakładowi...
Pzdr
Paweł
|