« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-01-08 18:51:02
Temat: Re: co sądzicie?Leszek Serdyński wrote:
> Ale
>> to ze jezeli nierownomiernie rozkladamy posilki w ciagu dnia ma
>> wplyw na nasz metabolizm to juz moze mniej sie mowi.
>
> Dodajmy, pozytywny wpływ.
Czy zwolnienie przemiany materii jest pozytywnym wplywem?
> Kiedyś im to się odbije utyciem z brakiem możliwości schudnięcia.
Dlaczego? Jezeli dieta i ruch traktowane sa jako styl zycia, to chyba
jednak nie.
> Z wiekiem komórki tracą sprawne mitochondria i organizm zmniejsza
> przetwarzanie energii. Jeżeli się nie ograniczy jedzenia, to zaczyna
> się tycie.
Ale rozlozenie posilkow na 4-5 wcale nie musi oznaczac obzerania sie 4-5
razy w ciagu dnia. Jezeli zje sie trzy podstawowe z zachowaniem ilosci i
kalorycznosci posilki dziennie a miedzy posilkami przegryzie sie jedno
jablko i garsc orzechow to przeciez smiercia to jeszcze nie grozi ;-)
Tylko ze wazne jest co i w jakich ilosciach sie je. A czasami ludzie o tym
zapominaja...
Jeżeli straci się możliwość (przez ciągłe podjadanie)
> korzystania z własnego sadełka, to dochodzi do sytuacji, że: "patrzę
> na jedzenie i tyję".
Ja nie mowie o zarciu, a o rozlozeniu dziennego zapotrzebowania kalorii na
4-5 mniejszych posilkow dziennie. Przy dobrze zaplanowanym dniu tycie nie
grozi.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-01-11 14:42:24
Temat: Re: co sądzicie?> Ja nie mowie o zarciu, a o rozlozeniu dziennego zapotrzebowania kalorii na
> 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Przy dobrze zaplanowanym dniu tycie nie
> grozi.
> Kasia
Jako ktos zajmujacy sie od lat leczeniem otylosci ciesze sie czytajac takie
wypowiedzi jak Twoja.
z.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-01-11 15:58:55
Temat: Re: co sądzicie?
Użytkownik "medicon" <c...@a...net> napisał w wiadomości
news:btrncl$1696$1@mamut.aster.pl...
> > Ja nie mowie o zarciu, a o rozlozeniu dziennego zapotrzebowania kalorii
na
> > 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Przy dobrze zaplanowanym dniu tycie
nie
> > grozi.
> > Kasia
>
> Jako ktos zajmujacy sie od lat leczeniem otylosci ciesze sie czytajac
takie
> wypowiedzi jak Twoja.
> z.
5 posilkow dziennie? A jednoczesnie idac za popularnymi radami
pewnie radzicie zrezygnowac z kolacji a przynajmniej nie jesc jej
zbyt pozno... :)))
To wygladaloby tak na przyklad:
1 6:00
2 9:00
3 12:00
4 15:00
5 18:00
Sorry, ale ja nie potrafie tak wczesnie jesc. Jesli zaczynalbym
o 9:00-10:00, to musialbym ostatni posilejk jesc b.pozno.
Nie potrafilbym rowniez jesc az tak czesto (nawet jesli
niewielkie porcje).
Poza tym: KIEDY organizm ma uruchamiac spalanie
zapasow jesli co chwile dostarcza mu sie nowe paliwo
do przerobienia???
Sama noc to za malo. W dzien tez trzeba dac okazje do
zaczerpniecia z zawartosci komorek tluszczowych, zwlaszcza
na etapie odchudzania!
pzdr
H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-01-11 16:20:59
Temat: Re: co sądzicie?
Użytkownik "medicon" <c...@a...net> napisał w wiadomości
news:btrncl$1696$1@mamut.aster.pl...
> > Ja nie mowie o zarciu, a o rozlozeniu dziennego zapotrzebowania kalorii
na
> > 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Przy dobrze zaplanowanym dniu tycie
nie
> > grozi.
> > Kasia
>
> Jako ktos zajmujacy sie od lat leczeniem otylosci ciesze sie czytajac
takie
> wypowiedzi jak Twoja.
> z.
Tak tylko zapytam mimochodem czy masz jakieś wyniki ???? zwłaszcza
długoletnie wyniki ?????
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-01-12 11:27:12
Temat: Re: co sądzicie?
> > > Ja nie mowie o zarciu, a o rozlozeniu dziennego zapotrzebowania
kalorii
> na
> > > 4-5 mniejszych posilkow dziennie. Przy dobrze zaplanowanym dniu tycie
> nie
> > > grozi.
> > > Kasia
> >
> > Jako ktos zajmujacy sie od lat leczeniem otylosci ciesze sie czytajac
> takie
> > wypowiedzi jak Twoja.
> > z.
>
>
> Tak tylko zapytam mimochodem czy masz jakieś wyniki ???? zwłaszcza
> długoletnie wyniki ?????
>
> Slawek
Owszem. Kazdy przypadek racjonalnie prowadzonej redukcji masy ciala musi byc
zakonczony postepowanie stabilizujacym, podczas ktorego ustala sie takze
empirycznie "maksymalny prog spozycia" dla konkretnego pacjenta zalezny od
jego cech osobniczych, podstawowej przemiany materii warunkowanej m.in.
czynnoscia tarczycy, oraz jego trybu zycia itd... Uczy sie odpowiednich dla
niego zachowan zywieniowych, miedzy innymi odpowiedniego rozkladania owych
100% naleznego mu pozywienia na odpowiednie posilki, tak aby wchloniete
substancje odzywcze nie uruchamialy przemiany kwasow trojkarboksylowych
czyli nie byly przerabiane w tluszcze zapasowe. Rozroznic nalezy
zapobieganie tyciu i redukcje juz zgromadzonych nadmiarow tluszczow
obojetnych w adipocytach tzn. komorkach tluszczowych. Sa to dwa problemy
wiazace sie ze soba, ale wymagajace odmiennego postepowania.
Z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-01-12 16:39:47
Temat: Re: co sšdzicie?medicon <c...@a...net> napisał(a):
> Owszem. Kazdy przypadek racjonalnie prowadzonej redukcji masy ciala musi
byc
> zakonczony postepowanie stabilizujacym, podczas ktorego ustala sie takze
> empirycznie "maksymalny prog spozycia" dla konkretnego pacjenta zalezny od
> jego cech osobniczych, podstawowej przemiany materii warunkowanej m.in.
> czynnoscia tarczycy, oraz jego trybu zycia itd... Uczy sie odpowiednich dla
> niego zachowan zywieniowych, miedzy innymi odpowiedniego rozkladania owych
> 100% naleznego mu pozywienia na odpowiednie posilki, tak aby wchloniete
> substancje odzywcze nie uruchamialy przemiany kwasow trojkarboksylowych
> czyli nie byly przerabiane w tluszcze zapasowe. Rozroznic nalezy
> zapobieganie tyciu i redukcje juz zgromadzonych nadmiarow tluszczow
> obojetnych w adipocytach tzn. komorkach tluszczowych. Sa to dwa problemy
> wiazace sie ze soba, ale wymagajace odmiennego postepowania.
> Z.
Dzien dobry Panie Zbigniewie:-)Pana wypowiedz niesie duzy ladunek informacji
o charakterze profesjonalnym
Mam nadzieje, ze nie umknie ona uwadze osob czytajacych ta grupe:-)
serdezcnie pozdrawiam anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |