Data: 2010-03-28 14:33:18
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:honeov$h7p$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:18boinhc95mze$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:ns49y14jijcw.dlg@trenerowa.karma...
>>>>> Dnia 27-marzec-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>
>>>>>> tren R pisze:
>>>>>>> Dnia 26-marzec-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>> a co do filtrowania... oznaczałem twoje posty jako przeczytane -
>>>>>>>>> chyba
>>>>>>>>> z
>>>>>>>>> powodu wzmożonej konwersacji z ikselką co mnie totalnie nie
>>>>>>>>> interesowało.
>>>>>>>> Cios poniżej pasa. Wychodzi na to, że nieważne co sie piszę, ważne
>>>>>>>> że z
>>>>>>>> XL - btw cb ma to samo, ale on przynajmniej czytał.
>>>>>>>> Słabe tren. Słabe i tyle.
>>>>>>> e tam poniżej. jakiś nakaz czytania paulinki jest?
>>>>>> Nie ma, ale sądziłam, ze są jakieś głębsze powody, a tu takie banalne
>>>>>> wyjaśnienie :)
>>>>> no banalne. dla mnie jakakolwiek głębsza wymiana zdań z ikselką jest
>>>>> całkowicie pozbawiona sensu - tzn mi ona nic nie daje poza jakąś
>>>>> bezradną
>>>>> konstatacją obcowania z wszechwiedzącym betonem. więc z racji obaw o
>>>>> swoje
>>>>> samopoczucie unikam tego obcowania - nawet w postach osób, którym to
>>>>> sprawia jakąś satysfakcję :)
>>>> No właśnie. Ja też, jak tylko założyłem sobie, że głębsza wymiana zdań
>>>> z
>>>> kimś jest pozbawiona sensu- to od razu była. Co ciekawe- jak zmieniałem
>>>> swoje nastawienie, to rozmowa stawała się naprawdę fajna- często bardzo
>>>> pouczająca i głęboka. Zobacz, ile tkwi w naszym nastawieniu, prawda?
>>> dużo tkwi, ale skąd bierze się nastawienie?
>>
>> Z naszych uprzedzeń. Tak- to emanacja naszych własnych uprzedzeń- i my za
>> nie odpowiadamy. Jesteś już gotów wziąć sobie odpowiedzialność za swoje
>> uprzedzenia?
>
> No ale uprzedzenie to jest właśnie złe nastawienie. Czyli złe nastawienie
> bierze się samo z siebie? IMO - nie.
>
> Ewa
A czyje jest to złe nastawienie? No- czyja to własność? Ewo- jak zapytasz
człowieka, który nie lubi innych ludzi w danej grupie- czy on ich lubi? Jak
uważasz- co odpowie? Napiszę Ci: odpowie, że oto oni jego nie lubią. W dużym
stopniu to będzie też prawdziwe, jednak jeśli człowiek ten zdoła zmienić
swoje nastawienie do tej grupy- nagle zacznie zauważać, że jest lubiany.
Rozumiesz? Przyczyną- zapewne nie jedyną, ale najczęściej główną i jedyną,
na którą ma wpływ- jest_jego_nastawienie_do_innych. Gdy to nastawienie się
zmienia (on je zmienia)- zaczyna zauważać zmiany.
Nie powinno się obarczać kogoś winą za złe relacje interpersonalne. To jest
z całą pewnością nieodpowiedzialne. Zawsze winne są dwie strony. Jeśli
chodzi o Ixi i trenRa- nie wiem w ogóle, o co idzie. Jednak uczciwe pytania,
jakie by teraz należało zadać jemu: czy chcesz zmienić te relacje? Jeśli
tak- to co masz zamiar w tym kierunku zrobić?
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|