Data: 2010-03-29 12:53:16
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: zażółcony <z...@m...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:18o79r9pkc5vy.dlg@trenerowa.karma...
> czarek jako żywo przypomina mi takiego gościa, który spogląda na psp z
> wyżyn swojej rekursywności i zadzierając nosa krzyczy - "widzę cię tren R,
> widzę, co kompinujesz!". no ale jedyne co on widzi to tysiące poziomów
> rekursywności, które ma za sobą w tej ambitnej drodze na szczyt. cały jego
> sposób pojmowania psp to walka o władzę - qrniki, rzucanie się na kogoś,
> punktowanie i groźnych konkurentów.
... i Ender żywo jest tym sposobem analizy rzeczywistości zainteresowany.
Zauważ: kiedyś zaproponowałem Enderowi, by postawił jakieś ogólne
cele dla swojego związku z TŻ. Coś, co by można umieścić w jakiejś
dalszej perspektywie i co powinno pomagać w podejmowaniu małych
decyzji, coś, co nada priorytety, ułatwi nakreślenie celów pośrednich
i pozwoli się lepiej zorientować, w jakie 'małe' sprawy i kierunki energię
inwestować, a jakie sobie odpuszczać - nawet, jeśli lokalnie wydają
się dawać jakiś zysk (w stylu: rezygnuję TERAZ z kochanki, bo za 10
lat chcę być ciągle w samym związku z tąsamą, obecną TŻ. Nie jest to
łatwa rezygnacja, ale w tej perspektywie czasu patrząc - wydaje się
konieczna).
Odpowiedź Endera: nie jestem w stanie nakreślić tak dalekich celów,
za dużo zmiennych ...
Jest w tym pewna elementarna ułomność zwiazana z odczytywaniem
własnych potrzeb, emocji, z zaufaniem do siebie samego. Są one
z miejsca szachowane i wypierane przez proces przewidywania
przyszłości i obarczone barkiem zaufania do tejże.
|