Data: 2008-01-18 13:31:53
Temat: Re: co sie dzieje w glowach?
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Jan 2008 13:57:43 +0100, Mirosław Backa napisał(a):
>>ty kogoś nazywasz po swojemu, a ten ktoś ciebie po swojemu.
>>ty ich nazywasz, że "oglądają film" a oni ciebie "frajer".
>>to oczywiście tylko hipoteza, ale wydaje mi się dość prawdopodobna -
>>ludzie, którzy korzystają
>>z tego, że omijają pewne normy społeczne (cwaniakują?) zwykli nazywać
>>tych, którzy tego nie robią - właśnie frajerami. "frajer - bo nie
>>skorzystał z okazji i nie wyrzucił śmieci do lasu, jak nikt go nie
>>widział".
>>chciałem również powiedzieć, że patrzenie na kogoś przez pryzmat
>>swoich standardów i oczekiwanie, że ktoś sie do nich zastosuje, bo są
>>mądre i dobre, może prowadzić do frustracji.
>>te rzeczy, o których piszesz, to w moim poczuciu mieszczą się w
>>ogólnym pojęciu "wychowanie społeczne" czy "normy kulturowe". to się
>>kształtuje latami, a nie od obejrzenia 1 programu w telewizji.
>>niektórzy to szybko adaptują, ale wielu cwaniakom jest dobrze tak jak
>>jest - więc po co sie wysilać?
>>
>>mam nadzieję, że teraz jaśniej to ująłem :)
>>pzdr
>
> zrozumialem przekaz i masz 100% racji
> no coz jak to mowia life is brutal i full of zasadzkas
> dlatego ja tez mam swoje prawo by na takim forum wyladowac swoje frustracje
> na zdziczenie bydla czyli tak zwanych cfaniczkow.
> nawet to jest na maxa frustrujace bo co mi po tym przyjdzie oprocz
> satysfakcji ze swiadomosci, ze gdzies jeszcze sa porzadni ludzie, ktorzy
> mysla podobnie.
> ale patrzac na to obiektywnie to wygrywaja i sa zawsze do przodu własnie
> cfaniacy, bo oni tez moga sobie zalozyc swoje forum i tam pohukiwac na
> normalnych,
> pozatym materialnie i politycznie beda zawsze o krok do przodu.
> sorki ale czy jest gdzies firma, ktora przerabia normalnych na
> cfaniaków...niedrogo?? ;))
> pozdr.
Mimo wszystko wiem, że nie chciałbyś być "przerobiony", ja też nie, nawet
wobec świadomości bycia cwaniaków "do przodu". Co w ogóle znaczy "do
przodu"? - ich "do przodu" to na pewno nie Twoje "do przodu" i nie moje.
:-)
Porządnego człowieka nie da się przerobić na cwaniaczka, jak i w drugą
stronę. To dwa odrębne rodzaje bytów - jak ogień i woda. I całe szczeście,
te byty mają swoje osobne światy, stykające się czasem boleśnie (raczej dla
nas), ale jednak osobne. Jak to zrobić, aby ten ból zmniejszać lub go
unikać? - oto jest pytanie, ale zapewniam Cię, że wielu to potrafi :-)
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|