Data: 2010-08-18 13:16:13
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Sie, 15:10, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> On 18 Sie, 14:46, glob <r...@g...com> wrote:
>
>
>
> > Stalker napisał(a):
>
> > > glob pisze:
>
> > > > No dobra, ale wracaj�c do Dawkinsa,
>
> > > A co ma do tego Dawkins? :-)
>
> > > > zauwa�y�e� w ko�cu, �e On neguje dualizm �wiata, czy mam da�
cytat.?
>
> > > A czemu w ko�cu?
>
> > > Przecie� w sporze z dualistami i teatrem kartezja�skim Dawkins akurat
> > > nie jest jak�� pierwszoplanow� postaci�... Powiniene� wskoczy�
raczej na
> > > plecy np. w�a�nie Dennettowi :-)
>
> > > > Czyli dokonuje tego co m�wi�em ,
> > > > �e idzie drog� strukturalist�w, gdy� cz�owiek jest sprzeczny z
> > > > informacj� memetyczn�, wycinaj�c cz�owieka, mamy czysty system
> > > > biurokratyczny, czyli stoisz przed okienkiem a urz�dnik coraz mniej
> > > > interesuje si� petentem, tylko papierami z ich sta�� i z takiego
> > > > schematu Dawkins zaneguje wolnďż˝ wolďż˝, bo jak ktoďż˝ nie widzi petenta w
> > > > okienku, czyli jednostki decyzyjnej........
>
> > > A co lub kto decyduje w jednostce decyzyjnej? Poj�cie regresji w
> > > niesko�czono�� nie jest Ci chyba obce?
>
> > > Stalker
>
> > Dlatego napisałem że guru, bo jesteś bezmyślny, klepiesz mantry ludzi
> > z małego ogródka, mówiąc, że to cały świat. Jak się weźnie wszystkie
> > twoje posty i zacznie szukać coś o ludziach ,to w twoich postach nie
> > ma ludzi, więc gonisz do ogródka gdzie są tylko kamienie i mówisz taki
> > jest świat, a nawet przeinaczasz fakty, lub pomijasz fakty, które
> > mówią tam nie tylko są kamienie.
> > Jest podstawowa sprzeczność, człowiek jest sprzeczny z przedmiotami
> > zewnętrznymi, czyli słowmi, informacją, koncepcją, gdyż to są stałe,
> > człowiek nie jest stały, więc za każdym razem nie przystaje do faktów,
> > tu łamie się logika Arystotelesa. Empiryści jadą światem zewnętrznym,
> > oni zbierają kamienie i nie bardzo ich interesuje Zbieracz kamienii,
> > który interpretuje kamienie.
>
> Czyli powiadasz, że ludzie zadający sobie jeszcze pytanie JAK, a nie
> tylko DLACZEGO zbieracz kamieni interpretuje kamienie nie interesują
> sie w rzeczy samej tym zbieraczem? Czyżby odpowiedź na pytanie JAK
> miała zniszczyć odpowiedzi DLACZEGO? Jeśli sie dowiesz JAK
> interpretujesz kamienie, to przestaniesz być człowiekiem?
>
> To co zaprezentowałeś to chyba jeden z najniebezpieczniejszych (ale
> zrozumiałych) mitów dotyczących nauki...
>
> > Tylko od jego interpretacji zależy
> > wyobrażenie świata, a tych wyobrażeń może być miliony, bo ośrodekiem
> > decyzyjny jest jego świadomość, następnie przychodzą tobie podobni i
> > fakt interpretacji biorą za stałą naturalną , pomijając...miliony
> > możliwości i ten fakt jeden z miliona staje się dla nich
> > rzeczywistością, zapminając, że to człowiek stworzył ten fakt z
> > milionów możliwości. Podstawowy błąd.
>
> No masz, a ja byłem święcie przekonany, że dokładając do postow Ducha
> inny punkt widzenia właśnie dokładam kamyczek możliwości do
> interpretacji świata :-)
>
> > A że nauka jest stadna i polega
> > na dokładaniu cegiełek do tego co jest, nadal nie widzą co robią, bo
> > są w zbiorowości. Jesteś taki sam jak Duch.
>
> O to fajnie, bo Duch to mój ideał i autorytet :-)
>
> > Tylko Duch to ucieczka w stadność kościelną, a ty uciekasz w stadność
> > naukową. Filozofia to nie jest nauka w twoim pojmowaniu, wyznaczyła
> > granice nauce, bo tylko świadomość implikuje nauke, nauka nie może
> > implikować świadomości.
>
> Fajny tekst, taki mocno filozoficzny :-)
>
> Stalker
A tak BTW, to chyba wpadłem w globową pułapkę...
Sam już nie wiem jak Cię traktować.
Udało Ci się skleić posta bez wulgaryzmów (choć nadal zagmatwanego
stylistycznie i gramatycznie) i kurde teraz nie wiem... dyskutować,
czy nie dyskutować? :-)
Stalker
|