Data: 2010-08-28 13:01:55
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Od: kszeslaf hoopqa <p...@c...prl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 24 Aug 2010 09:25:34 +0200, tako rzecze Robakks:
>>>>> W takim znaczeniu
>>>>> duszę posiada nie tylko człowiek, ale i zwierzęta oraz rośliny,
>>>
>>>> Tak,
>>>
>>> Właśnie. :-)
>>> Ciekawe jest, że JA niewierzący i ksiądz, którego zacytowałem mamy
>>> takie samo zdanie na temat duszy. To dowód na to, że kwestia duszy
>>> jako obiektu - to nie jest kwestia wiary, lecz faktów i konkretów
>>> Świata jaki JEST.
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~
>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>> ale to ludziom nie wystarcza, ani nawet nawet bóg - słońce, tchnieniem
>> swym budzący duszę w materii, a bytem w umysłach pytania
>
> Dokładnie tak: "to ludziom nie wystarcza". Ludziom nie wystarczają duchy
> żywiołów: ognia, wody, powietrza, ziemi - bowiem jak pisałem do kiwiko:
> "Duch realizuje proces bezwolnie. Działa bo musi - bezdusznie, a
> więc deterministycznie. Nie chce, a musi."
> Ludzie chcą Boga, który ma nie tylko moc (Duch), ale także rozum
> (Ojciec) i uczucia serdeczne (Syn), a jego działania nie są wymuszone
> prawami natury lecz odwrotnie: sam te prawa tworzy zgodnie z zamysłem.
> . . .
> W mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mnie o to, że dusza jako MOTOR
> napędzający żywe jest postrzegana zarówno przez ludzi wierzących jak i
> niewierzących, a różnica jedynie w odpowiedzi na pytanie: kto lub co
> formuje duszę. Są tu 4 popularne odpowiedzi: 1) nie wiem
> 2) dusza nie istnieje
> 3) dusza to synergia energii na materii 4) dusza to dar od Boga
> - przy czym odpowiedź 3 i 4 wbrew pozorom wcale się nie wykluczają,
> bowiem technicznie "dar od Boga" może być realizowany właśnie poprzez
> stworzenie praw i warunków do tego by synergia zachodziła.
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
Właściwie chodziło mi trochę o co innego, choć zwiazane z powyższym,
można bowiem uznać boga - słońce za ostateczne wyjaśnienie, co prawda
magiczne, a więc tymczasowe, ale wystarczające, jednak nie tylko
poznawcze, ale i emocjonalne potrzeby ludzi wydają się ulegać
ciągłej ewolucji i eskalacji...
|