« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-07-16 15:35:13
Temat: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?On 16 Lip, 11:39, "lemonka" <a...@a...com> wrote:
> Użytkownik "mal" <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:02cd73e8-4cfb-4fea-a179-58dccffd88ce@
g31g2000yqc.googlegroups.com.
> ..
>
> > A makaron z puszki, jaki by nie był, to możliwe?
>
> Potrafię zapuszkować makaron, ale zrobić _własnoręcznie_ rurek - nie
> potrafię.
Różne rzeczy ( i nie tylko rzeczy ) można zapuszkować :)
Dla ścisłości: makaronu z semoliny nie lubię. Wolę ten własnej roboty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-07-16 15:47:13
Temat: Re: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?On Thu, 16 Jul 2009 08:35:13 -0700, mal wrote:
> On 16 Lip, 11:39, "lemonka" <a...@a...com> wrote:
>> Użytkownik "mal" <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:02cd73e8-4cfb-4fea-a179-58dccffd88ce@
g31g2000yqc.googlegroups.com.
>> ..
>>
>> > A makaron z puszki, jaki by nie był, to możliwe?
>>
>> Potrafię zapuszkować makaron, ale zrobić _własnoręcznie_ rurek - nie
>> potrafię.
>
> Różne rzeczy ( i nie tylko rzeczy ) można zapuszkować :)
>
> Dla ścisłości: makaronu z semoliny nie lubię. Wolę ten własnej roboty.
Mąkę z pszenicę durum zwanej też semoliną można kupić w Polsce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-07-16 16:55:58
Temat: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h3msa7$m2$1@news.onet.pl...
> A dlaczego "al dente"? Możesz wyjaśnić laikowi kucharskiemu co takiego
> dobrego jest w niedogotowanym makaronie?
Dobrze ugotowany makaron al dente nie jest surowy, nie ma smaku
surowizny, ale jest twardawy. Niektórzy kupując byle jaki makaron
niedogotowują - dla nich ta surowizna jest "al dente".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-07-16 18:18:05
Temat: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?
Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3ndl2$huj$1@news.wp.pl...
> gdaMa pisze:
> > *Theli*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
Pippi):
> >
> >> Vegeta wlasnej roboty tez pewnie lepsza od kupnej.
> >
> > A żebyś wiedziała!
> >
>
> Glutaminianu tez dodajesz?
>
Ktoś mnie kiedyś uraczył domowego wyrobu "vegetą": jarzyny starte w
sokowirówce wymieszane pół na pół z solą. To ja już wolę glutaminian.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-07-16 20:01:43
Temat: Re: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?
>
> Mąkę z pszenicę durum zwanej też semoliną można kupić w Polsce.
>
A masz pomysł gdzie?
Bo kiedyś intensywnie szukałem i wreszcie odpuściłem.
No i dobrze byłoby żeby nie trzeba było zamawiać 100kg.
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-07-16 22:10:07
Temat: Re: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?> A masz pomysł gdzie?
> Bo kiedyś intensywnie szukałem i wreszcie odpuściłem.
> No i dobrze byłoby żeby nie trzeba było zamawiać 100kg.
choćby tu http://tiny.pl/hh7qk
pozdrawiam
leku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-07-17 04:42:51
Temat: Re: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?
Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:h3o1kg$ga1$1@mx1.internetia.pl...
>
>
> >
> > Mąkę z pszenicę durum zwanej też semoliną można kupić w Polsce.
> >
>
> A masz pomysł gdzie?
> Bo kiedyś intensywnie szukałem i wreszcie odpuściłem.
> No i dobrze byłoby żeby nie trzeba było zamawiać 100kg.
> M
Ostatnio Maruda widziała w oszołomie, ale ona ma węża w kieszeni -
powiedziała, że drogo.
!00kg na małą rodzinę to dużo, ale na cztery - pięć rodzin to chwatit...
Opłaca się kupować także inne mąki i kasze hurtowo - zakładasz
mini-spółdzielnię spożywców - koszty spadają.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-07-17 06:54:23
Temat: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?lemonka pisze:
>>
> Ktoś mnie kiedyś uraczył domowego wyrobu "vegetą": jarzyny starte w
> sokowirówce wymieszane pół na pół z solą. To ja już wolę glutaminian.
A w jakiej formie to bylo podane? :)
th
--
http://nitkowo.bloog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-07-17 07:13:04
Temat: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?On 17 Lip, 08:54, Theli <p...@w...pl> wrote:
> lemonka pisze:
>
>
>
> > Ktoś mnie kiedyś uraczył domowego wyrobu "vegetą": jarzyny starte w
> > sokowirówce wymieszane pół na pół z solą. To ja już wolę glutaminian.
>
> A w jakiej formie to bylo podane? :)
>
> th
>
> --http://nitkowo.bloog.pl
Co za roznica? Istota rzeczy polega na wyeliminowaniu soli z kuchni
zupelnie. Nie uzywamy soli w ogole, to istota zdrowej i racjionalnej
diety. I to niezaleznie od naszego wieku, w wagi. Wiekszosc chorob
ukladu krazenia, innych chorob tez, jest dietopochodna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-07-17 08:00:21
Temat: Re: Re: co z wędzonej piersi kurczaka?On Fri, 17 Jul 2009 00:13:04 -0700, J-23 wrote:
> On 17 Lip, 08:54, Theli <p...@w...pl> wrote:
>> lemonka pisze:
>>
>>
>>
>> > Ktoś mnie kiedyś uraczył domowego wyrobu "vegetą": jarzyny starte w
>> > sokowirówce wymieszane pół na pół z solą. To ja już wolę glutaminian.
>>
>> A w jakiej formie to bylo podane? :)
>>
>> th
>>
>> --http://nitkowo.bloog.pl
>
> Co za roznica? Istota rzeczy polega na wyeliminowaniu soli z kuchni
> zupelnie. Nie uzywamy soli w ogole, to istota zdrowej i racjionalnej
> diety. I to niezaleznie od naszego wieku, w wagi. Wiekszosc chorob
> ukladu krazenia, innych chorob tez, jest dietopochodna.
Niezupełnie tak, solić mało ale solą kamienną - zawiera także
mikroelementy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |