Data: 2006-04-29 15:51:52
Temat: Re: co zmienia ślub? ...lekarstwo na kłopoty w zwiazku (długie)
Od: "LeoTar" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "2m" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:44529932$1@news.home.net.pl...
>> Moze to wszystko doprowadziło do takiej sytuacji...
>> moze moja nieumiejetnosc... w koncu to ja bylem "nauczycielem"
> Ale twoja dziewczyna ma też pewne predyspozycje. Nie wszystkiego można
> nauczyć. Nie wiem, ile dziewczyn ty miałeś, ale powiem z autopsji (alem
> nieskromny), że tu nie chodzi o doświadczenie. Różni ludzie mają różne
> potrzeby, różni ludzie różnie reagują na bodźce. Jednego woda o temp. 60
> st. parzy, innemu wydaje się tylko ciepła...
Wlasnie o doswiadczenie chodzi. O to pierwsze doswiadczenie seksualne. Gdyby
ona i on wkraczali w "dorosle" zycie doswiadczeni przy pomocyh swoich
rodzicow to nie cierpieliby oboje z powodu braku poczucia wlasnej wartosci.
A tak oboje sa niedorobieni...
> Po prostu: ona jest taka, jaka jest. Nie wydaje mi się inna, to raczej ty
> masz nietypowe potrzeby.
Nie spuszczaj na czlowieka poczucia winy, nie manipuluj nim i nie zmuszaj do
przyjecia winy na siebie.
> Wydaje mi się, że macie też inne temperamenty. I że ona jest spokojną
> dziewczynką, a ty troszkę niegrzecznym chłopczykiem.
I znowu jak wyzej: facet jest winien a kobieta biedna nieszczesliwa bo ..
potulna. A pod skora zmija.
> Ale to nie znaczy, że nie możecie być fajną parą. Możecie!
Nie, na pewno nie moga byc udana para dopoty dopoki oboje nie zrozumieja
DLACZEGo tak sie dzieje jak opisal Bartek.
> Nie szukaj przyczyn, bo jak dla mnie jedyną przyczyną jest to, że
> jesteście inni. Najlepiej to zaakceptować. I najtrudniej zarazem...
A wlasnie ze nie masz racji, bo przyczyny sa i to bardzo konkretne tyle, ze
nieuswiadamiane.
--
Pozdrawiam
LeoTar GG:5845984 mobile:+48661294908
----------------------------------------------------
------------------------
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/
> 2m
>
|