Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: co zobaczył luke skywalker?
Date: Sun, 2 Nov 2008 22:59:17 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 28
Message-ID: <n10opi8437s9$.wfjdaitzt94h$.dlg@40tude.net>
References: <gek48v$upn$1@news.onet.pl> <gekb0c$kg2$1@news.onet.pl>
<gel0vr$qnr$3@news.onet.pl> <3msw38epmrhv$.15hi5swmiobxn$.dlg@40tude.net>
<e...@z...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<9...@o...googlegroups.com>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bna38.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1225663171 27376 83.28.246.38 (2 Nov 2008 21:59:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Nov 2008 21:59:31 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:426164
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 2 Nov 2008 13:29:58 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Ikselka-niepodobaja ci sie puste zachwyty na temat sztuki,mnie
> tez.Ludzie tak maja ze w teatrze jak polowa sztuki nie rozumie,to
> klaszcze zachwycona,ale to nie przekresla wartosci tej sztuki.Twoja
> trywializacja nie jest wynikiem demaskowania mechanizmów,ale stadna
> chlopska reakcja samobronna,wiekszosc z nich tak reaguje.Wyrazasz
> wytwór pewnego srodowiska,czyli zachwycasz sie zupelnie jak snoby w
> teatrze,tylko ty zachwycasz sie antyteza.
OK, a oczywiście są inne frakcje ludzkie, niż te dwie, które wymieniłeś -
sam siebie oczywiście zaliczasz do tej trzeciej, która klaszcze, bo ROZUMIE
i to jej sie absolutnie nie wydaje, że ROZUMIE?
:-)
Wszystko jest względne - rozumienie sensu sztuki także, tak jak
indywidualne widzenie kolorów. Co jedni widzą z lewej i bardziej na
czerwono, inni z prawej i bardziej na niebiesko. Które widzenie jest
słuszne? Czy uważasz się za widzącego stereoskopowo? Czyli jedynie słusznie
i pełnie, bo trójwymiarowo, czyli w odpowiednich proporcjach czerwonego do
niebieskiego i z odpowiednim przesunięciem obrazów?
Skąd czerpiesz pewność, że to, czym ja się zachwycam, to antyteza? Dla mnie
może jest nią to, co widzisz Ty... Wiac to bezsensowne, aby nas drażniło
cokolwiek w widzeniu "przeciwnika". Mnie nie drażni Twoje widzenie. Mam
swoje, w niczym nie gorsze, a że inne - no i co z tego? Może trochę wezmę
sobie z Twojego, może. czemu nie. Może nawet wzięłam. Ale tylko to, co mi
pasuje, nie wszystko, bo straciłabym własne poglądy :-)
|