« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-12 12:48:29
Temat: co zrobic na wyjazdowe swieta...zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
do rzeczy...
nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
nie moze byc cebuli i czosnku...
nie moze byc mocno przyprawione...
odpada pieczone i smazone...
nic tlustego...
absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
smietana, czy mleko dodawane do ciast...
to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
pozdrawiam
dogma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-12 13:19:42
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
Użytkownik "dogma" <d...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e1isvk$qdv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
> musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
> ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
> do rzeczy...
> nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
> nie moze byc cebuli i czosnku...
> nie moze byc mocno przyprawione...
> odpada pieczone i smazone...
> nic tlustego...
> absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
> smietana, czy mleko dodawane do ciast...
> to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
> pozdrawiam
> dogma
Jedyna świateczna potrawa jaka od biedy spełnia powyższe warunki to jest
słoik tartego chrzanu
Pozdrawiam Przedświątecznie
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-12 13:24:23
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
"Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> wrote
in message news:e1iur8$707$1@news.lublin.pl...
> Jedyna świateczna potrawa jaka od biedy spełnia powyższe warunki to jest
> słoik tartego chrzanu.
Dodam - do chudego wędzonego boczku i czerstwego chleba.
No i krochmal, obojętne jaki - ryżowy, ziemniaczany lub kukurydziany...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-12 13:25:26
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...Marek W. napisał(a):
> Użytkownik "dogma" <d...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:e1isvk$qdv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
>>musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
>>ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
>>do rzeczy...
>>nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
>>nie moze byc cebuli i czosnku...
>>nie moze byc mocno przyprawione...
>>odpada pieczone i smazone...
>>nic tlustego...
>>absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
>>smietana, czy mleko dodawane do ciast...
>>to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
>>pozdrawiam
>>dogma
>
>
> Jedyna świateczna potrawa jaka od biedy spełnia powyższe warunki to jest
> słoik tartego chrzanu
>
> Pozdrawiam Przedświątecznie
>
> Marek
>
>
chrzan tez odpada, ma zbyt zdecydowany smak i tak jakos trudno mi sobie
wyobrazic siebie jedzaca przez cale swieta chrzan (niekoniecznie ze
sloika)...
pozdrawiam rowniez przedswiatecznie
dogma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-12 13:31:45
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
"dogma" <d...@N...wp.pl> wrote in message
news:e1iv4s$4p2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Marek W. napisał(a):
>> Użytkownik "dogma" <d...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
>> news:e1isvk$qdv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>>zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
>>>musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
>>>ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
>>>do rzeczy...
>>>nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
>>>nie moze byc cebuli i czosnku...
>>>nie moze byc mocno przyprawione...
>>>odpada pieczone i smazone...
>>>nic tlustego...
>>>absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
>>>smietana, czy mleko dodawane do ciast...
>>>to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
>>>pozdrawiam
>>>dogma
>>
>>
>> Jedyna świateczna potrawa jaka od biedy spełnia powyższe warunki to jest
>> słoik tartego chrzanu
>>
>> Pozdrawiam Przedświątecznie
>>
>> Marek
>>
>>
>
> chrzan tez odpada, ma zbyt zdecydowany smak i tak jakos trudno mi sobie
> wyobrazic siebie jedzaca przez cale swieta chrzan (niekoniecznie ze
> sloika)...
> pozdrawiam rowniez przedswiatecznie
> dogma
Żóltka w łagodnej musztardzie, albo w majonezie, dorsz wędzony, surówka z
rzodkiewek, mizeria z ogórków, mięsko białe (drób, królik - jeżeli nie ma
być kosher) gotowane (wrzucone na wrzątek) z warzywami podane pod sosem
koperkowym szarym, zamiast ziemniaków kasza gryczana lub drobna
jęczmienna...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-12 13:40:55
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
>
> Żóltka w łagodnej musztardzie, albo w majonezie, dorsz wędzony, surówka
> z rzodkiewek, mizeria z ogórków, mięsko białe (drób, królik - jeżeli nie
> ma być kosher) gotowane (wrzucone na wrzątek) z warzywami podane pod
> sosem koperkowym szarym, zamiast ziemniaków kasza gryczana lub drobna
> jęczmienna...
zoltka jak najbardziej ale bez majonzu i musztardy...
ryba to dobry pomysl + biale mieso (mniam)...
nowalijki tez odpadaja + kapusta w kazdej postaci i potrawy wzdymajace...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-12 13:42:17
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
"dogma" <d...@N...wp.pl> wrote in message
news:e1j01u$837$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>
>> Żóltka w łagodnej musztardzie, albo w majonezie, dorsz wędzony, surówka z
>> rzodkiewek, mizeria z ogórków, mięsko białe (drób, królik - jeżeli nie ma
>> być kosher) gotowane (wrzucone na wrzątek) z warzywami podane pod sosem
>> koperkowym szarym, zamiast ziemniaków kasza gryczana lub drobna
>> jęczmienna...
>
> zoltka jak najbardziej ale bez majonzu i musztardy...
> ryba to dobry pomysl + biale mieso (mniam)...
> nowalijki tez odpadaja + kapusta w kazdej postaci i potrawy wzdymajace...
Bukiet z jarzyn do obiadu (z mrożonek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-12 14:19:13
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...On Wed, 12 Apr 2006 14:48:29 +0200, dogma <d...@N...wp.pl>
wrote:
>zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
>musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
>ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
>do rzeczy...
>nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
>nie moze byc cebuli i czosnku...
>nie moze byc mocno przyprawione...
>odpada pieczone i smazone...
>nic tlustego...
>absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
>smietana, czy mleko dodawane do ciast...
>to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
>pozdrawiam
>dogma
Marchew?
Pierz - nic mi innego do glowy nie przychodiz - zdaje sie, ze
wsz\ystko , z czym kojarzy sie Wielkanoc to to zakazane
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-12 14:40:22
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...> zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
> musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze ktos
> inny rowniez bedzie mial ochote...
> do rzeczy...
> nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
> nie moze byc cebuli i czosnku...
> nie moze byc mocno przyprawione...
> odpada pieczone i smazone...
> nic tlustego...
> absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu smietana,
> czy mleko dodawane do ciast...
> to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
> pozdrawiam
> dogma
Żurek z białą kiełbasą (gotowane, nietłuste, bez nabiału, bez cebuli i
czosnku też się uda)
Pod "pieczone" to ciasto też nie może być? Bo bym piernik proponowała (to
nic, że na święta Wielkanocne)
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-12 15:18:44
Temat: Re: co zrobic na wyjazdowe swieta...
Użytkownik "dogma" <d...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e1isvk$qdv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zastanawiam sie co zabrac ze soba ale najpierw co zrobic do jedzenia...
> musi byc spelnionych kilka warunkow poza tym, ze sama to zjem i moze
> ktos inny rowniez bedzie mial ochote...
> do rzeczy...
> nie moze byc jajek a co najwyzej samo zoltko...
> nie moze byc cebuli i czosnku...
> nie moze byc mocno przyprawione...
> odpada pieczone i smazone...
> nic tlustego...
> absolutnie nic z nabialem, tak wiec odpadaja jakies dodatki typu
> smietana, czy mleko dodawane do ciast...
> to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy...
> pozdrawiam
> dogma
Witam
Jak sie nazywa ta choroba? Pytam serio.
Pozdrawiam
MarekF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |