Strona główna Grupy pl.rec.uroda cos dla nas - dziewczynki:)

Grupy

Szukaj w grupach

 

cos dla nas - dziewczynki:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-28 08:01:10

Temat: cos dla nas - dziewczynki:)
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kobiety

Kiedy ma 5 lat:
Oglada się w lustrze i widzi księżniczkę.

Kiedy ma 10 lat:
Oglada się w lustrze i widzi Kopciuszka

Kiedy ma 15 lat:
Oglada się w lustrze i widzi obrzydliwa siostrę przyrodnia kopciuszka:
"Mamo, przecież tak nie mogę pójsć do szkoły!"

Kiedy ma 20 lat:
Oglada się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 30 lat:
Oglada się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu,
żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 40 lat:
Oglada się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej
czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 50 lat:
Oglada się w lustrze i mówi: "Jestem soba" i idzie wszędzie.

Kiedy ma 60 lat:
Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie moga na siebie
spogladać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa swiat.

Kiedy ma 70 lat:
Patrzy na siebie i widzi madrosć, radosć i umiejętnosci. Wychodzi z domu i
cieszy się życiem.

Kiedy ma 80 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy
kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radosć i przyjemnosć ze swiata.)

Może wszystkie powinnysmy dużo wczesniej założyć taki liliowy
kapelusz...

Wyslij ten tekst do pięciu fenomenalnych kobiet i swiętuj z nimi
"Miesiac Pięknych Kobiet"

I jeżeli to zrobisz, przydaży ci się cos dobrego:)

Pięknych dni i nie zapomnijcie liliowego Kapelusza!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-28 08:10:55

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:)
Od: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

rena napisał/a w news:bikcnl$h2g$1@foka1.acn.pl:

> Wyslij ten tekst do pięciu fenomenalnych kobiet i swiętuj z nimi
> "Miesiac Pięknych Kobiet"

Znowu łańcuszki takie grasują? Zaraz zaraz, co to ostatnio było...
manifest mężczyzn? To teraz na odmianę, chyba żeby się baby
podbudowały:)

> I jeżeli to zrobisz, przydaży ci się cos dobrego:)

Może lepiej przydarzy?
[zakładam, że to było Ctrl C, Ctrl V ;)]

--
mips

Jedni sa wiecznie mlodzi, drudzy wiecznie starzy.
To kwestia charakteru, a nie kalendarzy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-28 08:26:17

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:)
Od: Seva <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

rena <r...@a...pl> napisał(a) w wiadomości
news:bikcnl$h2g$1@foka1.acn.pl:

> Kiedy ma 80 lat:
> Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy
> kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radosć i przyjemnosć ze
> swiata.)

Pod jednym warunkiem: że mozna jeszcze chodzić. ;-)

A tak na serio to życie żaczyba się po 90-tce! :-)

> Może wszystkie powinnysmy dużo wczesniej założyć taki liliowy
> kapelusz...

Ale tylko kapelusz. ;-)

--
Pozdrawiam, Seva. --> GG#788049 --> mail:w...@p...pl
|----[Moja strona] [Moje aukcje]----|
|--> http://www.seva.sotiko.pl http://www.kuvera.prv.pl <--|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-28 09:36:24

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bikcnl$h2g$1@foka1.acn.pl...
> Kiedy ma 30 lat:
> Oglada się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
> włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu,
> żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.

Te dziewczynki z tematu mnie ujely :)))
Ja jestem na tym etapie ;))

> Może wszystkie powinnysmy dużo wczesniej założyć taki liliowy
> kapelusz...

Fajnie :) Ja zamiast kapelusza, dla poprawienia humoru farbowalam wczoraj
wlosy na bordo. Mialy byc do wlosow ciemny braz. Ale widocznie ja i
producent Palety mamy inne rozumienie ciemnego brazu :) Na mnie nic zupenie
nie widac. Nic. Ciemne jak byly (trzymalam 35 minut), tylko pod swiato widac
ciemnofioletowe refleksy. Oszczedze sobie ten fiolecik (ktory tez mial byc
do ciemnego brazu) i jak juz farbowac to zostane przy czarnych.
A to wszystko dlatego, ze od dwoch dni jestem slomiana wdowa i zmiana koloru
wlosow miala od progu wywolac reakcje typu: Zaba, cos ty zrobila z wlosami??
No, a ja bym odpowiedziala jakby nigdy nic: no, co, machnelam sobie bordo...
No, ladne to bordo. Tylko takie troche czarne :>>

Kruszyna
ktora chrzani bez sensu, zreszta nie tylko dzisiaj
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-28 13:37:57

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: "malina " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> napisał(a):


Ja zamiast kapelusza, dla poprawienia humoru farbowalam wczoraj
> wlosy na bordo. Mialy byc do wlosow ciemny braz. Ale widocznie ja i
> producent Palety mamy inne rozumienie ciemnego brazu :) Na mnie nic zupenie
> nie widac. Nic. Ciemne jak byly (trzymalam 35 minut), tylko pod swiato widac
> ciemnofioletowe refleksy. Oszczedze sobie ten fiolecik (ktory tez mial byc
> do ciemnego brazu) i jak juz farbowac to zostane przy czarnych.
> A to wszystko dlatego, ze od dwoch dni jestem slomiana wdowa i zmiana koloru
> wlosow miala od progu wywolac reakcje typu: Zaba, cos ty zrobila z wlosami??
> No, a ja bym odpowiedziala jakby nigdy nic: no, co, machnelam sobie bordo...
> No, ladne to bordo. Tylko takie troche czarne :>>
>
o, no to ja wlasnie sobie nastroj poprawialam w nocy z wtorku na srode i o
godz. 1:00 ufarbowalam blond wlosy na kolor espresso /smolowato troche
wyszedl :)/. nie bylo mnie wczoraj w pracy i dopiero dzis slucham komentarzy.
opinie od: wariatka, znowu zaczyna kombinowac z kolorami po ochy i achy, ze
tajemniczo wygladam i ze do Kasi Kowalskiej jestem podobna... juz sama nie
wiem cieszyc sie czy plakac. na szczescie wszystkim panom sie podoba a
panie... no coz, maja prawo do odmiennego zdania ;)
a ten nastroj... moze to wina Marsa, jak myslicie?

pozdrawiam
malina



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-28 17:33:06

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:)
Od: "ISIA" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "rena" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bikcnl$h2g$1@foka1.acn.pl...
> Kobiety
>
> Kiedy ma 50 lat:
> Oglada się w lustrze i mówi: "Jestem soba" i idzie wszędzie.
>

Kurcze, postarzalam sie od wczoraj ;-)

Pozdrawiam
ISIA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-29 06:52:29

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "malina " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bil0jl$sc2$1@inews.gazeta.pl...
> opinie od: wariatka, znowu zaczyna kombinowac z kolorami po ochy i achy,
ze
> tajemniczo wygladam i ze do Kasi Kowalskiej jestem podobna... juz sama nie
> wiem cieszyc sie czy plakac. na szczescie wszystkim panom sie podoba a
> panie... no coz, maja prawo do odmiennego zdania ;)
> a ten nastroj... moze to wina Marsa, jak myslicie?

Nie wiem, jak tam Mars, bo juz sie oddala, ale ja mysle, ze najwazniejsze,
zebys sie sama w tym dobrze czula. Ostatnio postanowilam sobie, ze zapuszcze
wlosy. Kompletnie nie bylam do tego przekonana, ale mysle sobie, no,
zobacze, pewnie bedzie ladnie (siostra zachecala: zapusc, zapusc), byle
tylko przetrwac ten najgorszy etap, kiedy wlosy juz nie sa bardzo krotkie,
ale jeszcze nie wiadomo, co z nimi zrobic. Czulam sie jednak tak niewygodnie
i tak bez sensu, ze po dwoch miesiacach polecialam do fryzjera i scielam
tak, jak lubie. Krociutko :)) Tak sie jednak czuje najlepiej i juz nie chce
zapuszczac.
Kiedy mialam szampon na wlosach, to wlosy pokrywala taka czerwona piana. I
tak patrzylam na siebie w lustrze i stwierdzilam, ze ladnie by mi bylo w
takim czerwonym. Zupelnie czerwonym. Moze kiedys zaszaleje :)

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-29 18:46:47

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>
>> Może wszystkie powinnysmy dużo wczesniej założyć taki liliowy
>> kapelusz...
>
>Ale tylko kapelusz. ;-)


jest stowarzyszenie pan liliowo kapeluszowych - po 55 roku zycia
dopiero mozna. strasznie sie wyglupiaja ;)))

Trys
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-31 20:17:47

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: " " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, jak tam Mars, bo juz sie oddala, ale ja mysle, ze najwazniejsze,
> zebys sie sama w tym dobrze czula. Ostatnio postanowilam sobie, ze zapuszcze
> wlosy. Kompletnie nie bylam do tego przekonana, ale mysle sobie, no,
> zobacze, pewnie bedzie ladnie (siostra zachecala: zapusc, zapusc), byle
> tylko przetrwac ten najgorszy etap, kiedy wlosy juz nie sa bardzo krotkie,
> ale jeszcze nie wiadomo, co z nimi zrobic. Czulam sie jednak tak niewygodnie
> i tak bez sensu, ze po dwoch miesiacach polecialam do fryzjera i scielam
> tak, jak lubie.

masz racje z tym, ze najwazniejsze to czuc sie dobrze ale wiesz, ja
zadzialalam dosc impulsywnie, w sensie najpierw ufarbowalam, a pozniej sie
zastanowilam czy dobrze zrobilam. to byl tak podly dzien, ze MUSIALAM cos
zmienic. najchetniej powiekszylabym biust czy zmniejszyla obwod pupy ale
jakos kolor wlosow latwiej zmienic ;)
a z tym zapuszczaniem wlosow to mam podobnie... i obecnie tez wrocilam do
baaardzo krotkich.

malina /objedzona i zmeczona po weselnym ucztowaniu/

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 07:02:53

Temat: Re: cos dla nas - dziewczynki:) i o farbowaniu
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bitl5b$pnp$1@inews.gazeta.pl...
> masz racje z tym, ze najwazniejsze to czuc sie dobrze ale wiesz, ja
> zadzialalam dosc impulsywnie, w sensie najpierw ufarbowalam, a pozniej sie
> zastanowilam czy dobrze zrobilam. to byl tak podly dzien, ze MUSIALAM cos
> zmienic.

Doskonale Cie rozumiem :)))

> a z tym zapuszczaniem wlosow to mam podobnie... i obecnie tez wrocilam do
> baaardzo krotkich.

Szczerzemowiac na mnie nic nie dziala tak kojaco i relaksujaco jak
przesiadywanie godzinami w lazience i... wizyty u fryzjera :)) A jeszcze jak
wlaczy suszarke... Mmmmmmm... uwielbiam szum suszarki :))

Kruszyna
--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pomozcie wybrac krem
Rozszerzone pory
ASZ - Nowa marka firmy SZA dla młodych i aktywnych kobiet
Gzie w Warszawie podkład Farmeco?
Manicure i Pedicure

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »