I dobrze by było jednak przestać myć buzię zwykłym mydłem. Nie napisałeś
jakim
> budżetem dysponujesz.

Ale powiedz mi czy dobrze kombinuje: Skoro mydlo ma wlasciwosci wysuszajace,
to jesli myje mydlem miejsca przetluszczone - czyli sklonne do wypryskow, to
chyba dobrze?
A w sytuacjach kryzysowych uzywam pasty do zebow. Fajnie zasusza wypryski:)
Clinique to chyba droga sprawa jak dla mnie. Poza tym opisana przez Ciebie
pielegnacja
raczej nie wchodzi w gre. Nie mam pamieci do tego co po czym i jak.
Poza tym jestem facetem... troche glupio.. Sama rozumiesz:)
Jeden produkt, maksymalnie uzyteczny.


Hmm, moze to sie do czegos przydac.
Co zauwazylem w sprawie wypryskow
Czsami po prysznicu uzywalem kremu Nivea takie niebieskie pudelko okragle...
Po tym zawsze jakos wiecej wypryskow bylo:(


Moze znacie jakis jeden uniwersalny produkt dla faceta?
Ostatnio sie pojawil jakis clearasil for mer...
moze ktos cos wie?