Użytkownik "SloMa" <tescem(wytnijto)@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:co4bee$ghj$1@news.onet.pl...


> Ale powiedz mi czy dobrze kombinuje: Skoro mydlo ma wlasciwosci
wysuszajace,
> to jesli myje mydlem miejsca przetluszczone - czyli sklonne do wypryskow,
to
> chyba dobrze?

Niestety nie do końca. Przesuszanie to dobra taktyka, ale TYLKO i wyłącznie
stosowana punktowo na wypryski. A więc jakieś maści lecznicze, czy korektory
antybakteryjne albo ta Twoja pasta do zębów (smarujesz tym samą krostkę).
Jeśli będziesz mył zwykłym mydłem przetłuszczający się obszar skóry, to w
pierwszej kolejności skórę rzeczywiście przesuszysz, ale w następnej
kolejności skóra broniąc się przed wysuszeniem wyprodukuje jeszcze więcej
łoju. Pamiętaj, że w funkcję natłuszczania skóry natura wyposażyła nas w
celach ochronnych. Wysuszona skóra jest bardziej narażona na czynniki
zewnętrzne, tłusta zawsze będzie odporniejsza. Więc każde sztuczne
przesuszanie skóry będzie z czasem powodowało paradoksalnie nasiloną reakcję
ochronną - natłuszczanie.

Kolejna rzecz - tym mydłem myjesz chyba całą twarz, a nie tylko okolice ust.
Czyli myjesz tez czoło i nos, które sam przyznajesz już Ci się łuszczą na
potęgę z przesuszenia. A Ty je jeszcze tym mydłem traktujesz...

Wiem, że większość facetów ma awersję do bardziej złożonej pielęgnacji, ale
uwierz mi - stosowanie kremu nawilżającego w dzisiejszych czasach nie jest
już żadnym obciachem dla faceta. Nawilżanie = nawadnianie i to się należy
każdej skórze, ze względu na stan środowiska w którym żyjemy np. jakość wody
która leci z kranów. Tłustą skórę też należy nawilżać, bo jeśli się to
zaniedba i do tego stosuje się preparaty wysuszające, to prosta droga do
posiadania skóry tłustej i odwodnionej. Wierz mi, że tego nie chcesz, bo to
= wypryski i łuszcząca się skóra jednocześnie w tym samym miejscu.

Uwierz mi, że nie ma uniwersalnego produktu.

Kup sobie jakiś żel dla facetów do mycia twarzy.
Do tego krem/żel nawilżający.
Na wypryski możesz nadal stosować punktowo tę pastę do zębów - to stary
sposób, ale działa.
Upierałabym się nadal przy jakimś toniku na tłuste miejsca (wokół ust).
Zrozum, że masz cerę mieszaną - jedne miejsca suche inne tłuste. Całość
trzeba nawilżać, ale miejsca tłuste dobrze by było czymś przetrzeć. I do
tego jest tonik

Przecież to są trzy produkty! Nie chciałbyś wiedzieć ile my codziennie
wcieramy w siebie.

Myjesz twarz żelem ( przecież teraz też myjesz, tylko że mydłem do ciała).
Przecierasz skóre wokół ust tonikiem.
Na całą twarz nakładasz krem.

To przedłuży Twój pobyt w łazience o 45 sekund!


A teraz propozycje kosmetyków:

1. Oceanic AA Men - żel do mycia twarzy
http://www.oceanic.pl/cosmetic/?14117151311511110121
2pl13111161254

2. Oceanic AA Tonik antybakteryjny bezalkoholowy
http://www.oceanic.pl/cosmetic/?14117151262111101212
pl13111161243

3. Oceanic AA Men - krem nawilżający
http://www.oceanic.pl/cosmetic/?14117151311111110121
2pl13111161253

Wszystkie dostaniesz w aptece, kosztują 10- 15 zł każdy.



Zamiast toniku AA możesz spróbować z firmy Eris:
http://www.eris.pl/kosmetyki_produkt.php?id=702&ids=
4


--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com