Data: 2001-09-22 22:36:18
Temat: Re: coś tam musi być
Od: Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
adso napisał(a):
> Czy nie mieliście nigdy takiego dziwnego wrażenia, że
> COŚ lub KTOŚ kieruje waszym losem w taki sposób, żeby
> dać wam coś do zrozumienia - wyśmiać, albo zadziwić?
Ufole?
> Dzisiaj dwa razy coś takiego mi się zdarzyło.
>
> Pierwsze: nie lubię fizyki, mam uraz, a kiedy chodzi o
> egzekwowanie mojej wiedzy dostaję białej gorączki.
> Dzisiaj psor postanowił pytać (to co, że wczoraj próbna
> matura). Próbowaliśmy przemówić mu do rozumu, ale nie
> zadziałało. Nadzieje zostały zawiedzione. Od początku
> wiedziałam, że na mnie wypadnie. I oczywiście, w jakimś
> pokrętnym sposobie wyliczania, spośród 33 osób, wypadł
> mój numer.
Takie przeczucie miala kazda z 33 osub ktore sie nienauczyly...
> Zrządzenie losu. W drodze do tablicy
> próbowałam przeczytać coś o czasie połowicznego
> rozpadu. Adrenalina idzie w górę. Kiedy doszłam do
> biurka, profesor, wstawiwszy jakiejś dziewczynie 1,
> odmyślił się z pytaniem!
Przeciez oni maja dzienne limity jedyn i jak swuj limit wykorzystal to
niemugl ciebie przeciez pytac, bo by niemugl postawic ci oceny na jaka
zaslugujesz.;-)[a moze nie].
> Ponowny skok adrenaliny!
> Totalnie skołowana usiadłam na miejscu. Ktoś się ze
> mnie wyśmiewa, czy co?!? Kogoś widocznie bawi, kiedy w
> ciągu 3 minut 10 razy mój nastrój zmienia się z pełnego
> nadziei w totalny popłoch.
To sie nazywa mania przesladowacza, uwazaj na ufoli sa niewidzialni!!!
>
>
> Drugie: po głowie chodziła mi jakaś piosenka ("moment
> in
> paradice...", czy coś). Włączam radio a tu dokładnie te
> słowa i melodia, które w tej chwili nuciłam! Jakie jest
> prawdopodobieństwo takiego zdarzenia?? Nawet nie chce
> mi się liczyć.
A moze ty ciagle nucisz te piosenke? i w koncu musialas trafic?
Pozdrawiam
--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki
|