| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-25 06:32:01
Temat: creme bruleepo pierwsze, dzien dobry, bom nowa. ze tez ja wczesniejna te grupe nie
natrafilam!
po drugie, jak temat wiadomosci wskazuje, zamierzam porwac sie na
przygotowanie tego deseru. czy ktos z was ma moze wyprobowany przepis?
najbardziej oniesmiela mnie czesc o karmelizowaniu cukru na wierzchu.
czy piekarnik, ktory posiada poleczke wsuwana pod palenisko jest ok?
czy macie moze jakie sdoswiadczenia w tym wzgledzie?
no i najwazniejsze: jaka smietanka jest do tego najlepsza???
z gory dziekuje za wszelka porade,
pozdrowienia,
kamila
/"\ ||
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
/ \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-25 23:44:58
Temat: Re: creme bruleekamila slawinska <k...@s...acedsl.com> a écrit dans le message :
p...@4...com...
> po pierwsze, dzien dobry, bom nowa. ze tez ja wczesniejna te grupe nie
> natrafilam!
> po drugie, jak temat wiadomosci wskazuje, zamierzam porwac sie na
> przygotowanie tego deseru. czy ktos z was ma moze wyprobowany przepis?
> najbardziej oniesmiela mnie czesc o karmelizowaniu cukru na wierzchu.
> czy piekarnik, ktory posiada poleczke wsuwana pod palenisko jest ok?
> czy macie moze jakie sdoswiadczenia w tym wzgledzie?
> no i najwazniejsze: jaka smietanka jest do tego najlepsza???
>
Czesc, jakos w szale imienin (przed chwila bylo Katarzyny, a Ty masz na imie
Kamila...) nie zauwazylam.
Nie chce Cie straszyc, ale nie jest tak latwo z crčme brűlée. Przypalic ja
specjalnym palnikiem, albo pod grilem, to male piwo, ale toto sie bardzo
latwo warzy, jezeli zrobisz za goraca bain-marie. Raczej na to trzeba uwazac
!
Aha, smietanka kremowka min. 30 %.
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 01:49:45
Temat: Re: creme bruleeOn Mon, 26 Nov 2001 00:44:58 +0100, "Ewa (siostra Ani) N."
<n...@y...com> wrote:
>Nie chce Cie straszyc, ale nie jest tak latwo z crčme brűlée. Przypalic ja
>specjalnym palnikiem, albo pod grilem, to male piwo, ale toto sie bardzo
>latwo warzy, jezeli zrobisz za goraca bain-marie. Raczej na to trzeba uwazac
>!
ech, jak spadac, to z wysokiego konia! panu i wladcy w razie kleski
zawsze mozna zrobic sernik na zimno.
czy wode, w gtorej toto sie wazy, trzeba doprowadzic do wrzenia, czy
musi byc ciepla, ale nei wrzaca?
hmm. po twoim ostrzezeniu chyba nie wstawie foremek do piekarnika,
tylko bede podgrzewac w garnku, coby miec je caly czas na oku.
w przepisie, ktory mam, napisali: 1 cale jajko i 6 zoltek na 0,5 l
smietanki. nie za duzo?
>Aha, smietanka kremowka min. 30 %.
w moich delikatesach okolicznych wystepuje cos pod nazwa creme
fraiche - na ogol importowane, francuskie. czy to jest wlasnie to?
pozdrowienia,
kamila
/"\ ||
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
/ \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 07:21:59
Temat: Re: creme brulee
>
>ech, jak spadac, to z wysokiego konia! panu i wladcy w razie kleski
>zawsze mozna zrobic sernik na zimno.
>czy wode, w gtorej toto sie wazy, trzeba doprowadzic do wrzenia, czy
>musi byc ciepla, ale nei wrzaca?
raczej goraca, wrzaca jak wlejesz dobain marie to itak nieco
ostygnie...ciepla to za malo wedlug mnie, piekarnik bedzie
podtrzymywal temperature, jaka uzna...
>hmm. po twoim ostrzezeniu chyba nie wstawie foremek do piekarnika,
>tylko bede podgrzewac w garnku, coby miec je caly czas na oku.
nie, nie, na oku to wyjdzie Ci budyn
>
>
>w moich delikatesach okolicznych wystepuje cos pod nazwa creme
>fraiche - na ogol importowane, francuskie. czy to jest wlasnie to?
>
to jest bardzo gesta kwasna smietana. wg mnie tylko kremowka sie
nada. a do wierzchu to Ci potrzebny palnik acetylenowy jakdo
spawania...no moze troche mniejszy bo zmiecie z\ powierzchni
ziemi danko,jak dla mnie to to za drogie (u nas kosztuje cos Ł
25)
nie-Ewa a Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-26 11:22:52
Temat: Re: creme bruleeKrysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> a écrit dans le message :
e...@4...com...
>
> to jest bardzo gesta kwasna smietana. wg mnie tylko kremowka sie
> nada. a do wierzchu to Ci potrzebny palnik acetylenowy jakdo
> spawania...no moze troche mniejszy bo zmiecie z\ powierzchni
> ziemi danko,jak dla mnie to to za drogie (u nas kosztuje cos Ł
> 25)
>
> nie-Ewa a Krysia
Krysia ma racje
Ewa
(nie-Krysia)
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-10 04:11:24
Temat: Re: creme brulee (raport)On Mon, 26 Nov 2001 07:21:59 +0000, Krysia Thompson
<K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>raczej goraca, wrzaca jak wlejesz dobain marie to itak nieco
>ostygnie...ciepla to za malo wedlug mnie, piekarnik bedzie
>podtrzymywal temperature, jaka uzna...
eksperymentalnei wlozylam jedna porcje do piekarnika, a druga
podgrzewalam w garnku. piekarnikowa wypiekla sie duzo ladniej i byla
smaczniejsza. z 'gotowanej' wcale nie wyszedl budyn, ale mimo
wszystko metoda wypiekania w piekarniku daje chyba lepsze efekty.
>to jest bardzo gesta kwasna smietana. wg mnie tylko kremowka sie
>nada.
sprobowalam i MZ z kremowki to jest troche za ciezkie. nastepnym razem
sprobuje troche lzejszej smietanki, albo wymieszam kremowke 3:1 z
mlekiem.
> a do wierzchu to Ci potrzebny palnik acetylenowy jakdo
>spawania...no moze troche mniejszy bo zmiecie z\ powierzchni
>ziemi danko,jak dla mnie to to za drogie (u nas kosztuje cos Ł
>25)
wlozylam pod opiekarnik, na te poleczke, ktora maja niektore kuchenki.
wyszo wspaniale, chrupiace i pachnace karmelem. oan i wladca zjadl,
oblizal sie i zapytal o jeszcze...
pozdrawiam (okrutnie duman z siebie),
kamila
/"\ ||
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
/ \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-10 07:18:20
Temat: Re: creme brulee (raport)O rety! Dopiero w polowie czytania sie zorientowalam, ze to cos
tam to moje...
>eksperymentalnei wlozylam jedna porcje do piekarnika, a druga
>podgrzewalam w garnku. piekarnikowa wypiekla sie duzo ladniej i byla
>smaczniejsza. z 'gotowanej' wcale nie wyszedl budyn, ale mimo
>wszystko metoda wypiekania w piekarniku daje chyba lepsze efekty.
w garnku to za bardzo sie nie da tak na zywca...raczej wyjdzie Ci
to, co wychodzijak sie bije jaja z cukrem na parze...z
mlekiem/smietana...dlugo...ale konsystencja bedzie zupelnie inna,
jak sama zauwazylas - to z piekarnika da sie ciac (=cionc),
konsystencja z garnka da sie lac
>
>sprobowalam i MZ z kremowki to jest troche za ciezkie. nastepnym razem
>sprobuje troche lzejszej smietanki, albo wymieszam kremowke 3:1 z
>mlekiem.
moja niewiedza w kwestii smietany wynuika z tego ze ja to zawsze
robie tylko z mlekiem...ze smietana dla nie za powazne, pardon,
za ciezkie
>
>wlozylam pod opiekarnik, na te poleczke, ktora maja niektore kuchenki.
>wyszo wspaniale, chrupiace i pachnace karmelem. oan i wladca zjadl,
>oblizal sie i zapytal o jeszcze...
u nas rezultat jest ten sam i jest kolejka do wylizywania
naczynia. Bardzo sie ciesze, ze spobowalas to zrobic...w sumie
malo zachodu i jak ten piekarnik nie za goracy t zawsze wyjdzie
>
>pozdrawiam (okrutnie duman z siebie),
>kamila
>
>
>Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-10 09:29:03
Temat: Re: creme brulee (raport)To teraz daj przepis na calosc, jesli mozna prosic
Margola, u ktorej ciaza objawila sie m.in. zjedzeniem potrojnej porcji
creme brulee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-12 05:32:03
Temat: Re: creme brulee (raport)On Mon, 10 Dec 2001 10:29:03 +0100, "Margolka Sularczyk"
<m...@p...bg.univ.gda.pl> wrote:
>To teraz daj przepis na calosc, jesli mozna prosic
oto:
1/2 litra smietanki
60 g cukru
1 jajko
4 zoltka
1/2 laseczki wanilii
60 g brazowego cukru
mleko zagotowac z wanilia. zoltka i jajko ubic z cukrem,n a potem
zalac goracym mlekiem, nie przestjac ubijac. male foremki do
zapiekania posmarowac cieniutko masdlem i wlac mase. foremki wstawic
do naczynia z woda (woda powinna siegac mniej wiecej do 2/3 ich
wysokosci). naczynie wstawic do goracego (150-1170 stopni) piekarnika
i wypiekac tak przez 20-40 minut 9sprawdzic patyczkiem tak jak ciasto,
czy wypieczone - jak wyjdzie czysty, mozna juz wyjac). wystudzic i
wstawic na 2 godziny do lodowki. potem posypac kazda porcje dokladnie
brazowym cukrem i wstawic na 3-4 minuty pod grill, zeby cukier
roztopil sie. potem pocczekac tylko, az sie ta skorupka schlodzi -
goracym karmelem mozna sie potwornie poparzyc! - po czym rozbic
cukrowa skorupke jak amelia z filmu jeuneta, i jesc, i napawac sie.
a krysiny przepis jaki jest? chetnie porownam.
pozdrowienia,
kamila
--
/"\ ||
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
/ \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |