Data: 2004-07-23 23:26:19
Temat: Re: cuda się zdarzają ;)
Od: "Kasiatoya" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Co do marki- nie będe się za bardzo wypowiadać. Każdy ma swoją ulubioną
> :) Co do mnie, to ostatnio szyję na łuczniku (julita2003), wcześniej też
> szyłam na łuczniku, takim bardzo żeliwnym i był fajny o tyle, ze nawet
> młotek nie był mu w stanie zaszkodzić, a uczyłam się na jednym z
> _pierwszych_ singerów, takim, który przezył dwie wojny i wiele więcej :)
oj tez sie uczylam na takich starych singerach :)))
jeszcze napedzanych pedalem (tzn. trzeba bylo samemu przebierac nozkami zeby
maszyna szyla)
pozniej byl lucznik (jakis stary wiekowy model) i brather
ta ostatnia maszyne naprawde polubilam
niestety padla :(
w moim miescie (otwock) jakos nie wpadl mi w oko zaklad naprawy maszyn ale
poszukam skoro takie bywaja :)
pozdrawiam
kasiatoya
|