Data: 2007-08-07 20:44:09
Temat: Re: cygaro?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lozen" <i...@h...com> napisał w wiadomości
news:xn0f9o7zjfo253008@news.onet.pl...
> Qrczak wrote:
>
>> Użytkownik "Lozen" <i...@h...com> napisał w wiadomości
>> news:xn0f9o4m0b2k93001@news.onet.pl...
>
>> > Mysle, ze w tym momencie pojawiaja sie nieco bardziej pierwotne
>> > zachowania w zwiazku z narodzeniem sie potomka. O ile sie orientuje
>> > urodzin nie obchodzono powiedzmy 4 tys lat temu.
>> No ta... wtedy neandertal
>
> Tak. Bo ja mowilam 24 tys lat temu, nie 4 tys, prawda? :/
O jeju parę tysięcy wte czy wewte. Co Ty, Lozen, archeolog jesteś? ;-)
> BTW, to np Mojzesz (czy inna biblijna postac dla przykladu) byl
> neadretalczykiem?
Dla niektórych, których nie wymienię, bo się boję, był.
>> swojej lubej, co mu urodziła potomka,
>> wyplatał obrączkę z gałązek czy trawek a w środek wkładał kawałek
>> krzemienia.
> Wtedy (powiedzmy te 4 tys lat temu) darowizny byly w innej postaci. Z
> czasem monetarno-bizuteryjne. Z historycznego punktu widzenia prezenty
> urodzinowo-imieninowe, walentynkowe czy inne bozonarodzeniowe sa
> zdecydowanie nowoscia w porownaniu do tych weselnych czy z okazji
> narodzin potomka.
I w historycznie dowiedziony sposób się forma zmieniała. Kiedyś to były mamuty,
potem sztabki złota. Teraz jest na topie elektronika.
Qra, i zegarek by się przydał choć szczęśliwi czasu nie liczą
|