Data: 2011-08-03 12:42:10
Temat: Re: czasami
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 3 Aug 2011 11:15:17 +0000 (UTC), Hanka napisał(a):
> olo <o...@o...pl> napisał(a):
>> Pozwoliłem sobie na wariację hippisowską
>>>
>>> Maki Pytaki
>>> Zielone pąki
>>> Które czekają na słońce
>>> Kiedyś się pewnie
>>> Wychylą z łąki
>>> Zielonej na wskroś do końca
>>>
>>> Potem rozkwitną
>>> Staną w czerwieni
>>> Ciesząc przechodnie oczy
>>> A gdy już będzie
>>> Bliżej jesieni
>> Czarne kropki ich wątpliwości
>> Będzie wnętrza makówek mościł
>> Więc uważajcie moi mili
>> Byście kompotu z tego nie wypili
>
> Makowe kompoty - podobno odloty.
> Ale z biegiem czasu na pewno kłopoty.
> Słuszna więc uwaga, mój Szanowny Panie.
> Lepsze mako-strucle niźli mako-ćpanie.
>
> :)
>
Czemuż na takie tory
Zeszły Wasze gawory? :)
Wszelkie kompoty, makowce
Trącają schodzeniem na manowce :)
Niczym czerwień rubinu
Z lekką domieszką karminu
Połyskują płatki w słońcu
Drżą na wietrze migocące
Delikatne niczym muślin
Na dywanie tkanym z roślin
Beżem kłosów przeplatanym
I zielenią traw muskanym...
I to jest istota tematu,
Jeśli chodzi o ten rodzaj kwiatów :)
To mówiłam ja,
Fra :)
|