Data: 2001-02-12 16:35:53
Temat: Re: czego ja chce od zycia?
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 12022001.4770650A@DariuszLaskowski, Dariusz Laskowski at
d...@p...pl wrote on 2/12/01 13:48:
> Coenve wrote:
>
>> W kategoriach ironii - w porzaśdku.
>> A szczerze?
>
> A szczerze, to mam takich znajomych. I z jednej strony zyje
> im sieś ?atwiej. Nie majaś zwyczaju dzielic´ w?osa na czworo.
> Nie majaś pojeścia o swoich intelektualnych ograniczeniach...
> Zresztaś i tak majaś to w nosie. Nie mys´laś zbyt duzo. Zdawac´
> by sieś mog?o, ze saś szcześs´liwsi. Tez bym tak chcia?. ;-)
> Z drugiej jednak strony mam wrazenie, ze spora cześs´c´ ich
> zmartwien´, które przeciez przytrafiajaś sieś kazdemu, u nich
> wynika po prostu z absolutnego niezrozumienia otaczajaścego
> ich s´wiata. To co dla niektórych moze byc´ ca?kiem zrozumia?ym
> i oczekiwanym mechanizmem, i na pewno nie jest z´ród?em leśku,
> dla nich cześsto jest jakaśs´ nieznanaś si?aś, dopustem bozym,
> z?os´liwos´ciaś losu itd. Przypominajaś czasem przerazonego
> dzikiego na widok piorunu.
Wole swoja swiadomosc - przynajmniej nie potykam sie dwa razy o ten sam
kamien jak dzikus, ktory ciagle wrzeszczy, zeby ktos go zabral, zamiast go
ominac.
Joanna
|