Data: 2011-11-10 17:59:25
Temat: Re: czemu ludzie robia sobie takie rzeczy?
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-10 18:43, Fragile pisze:
> wyimaginowanego ideału etc), lub wręcz bardzo poważnych zaburzeń
> psychicznych, jak chociażby w przypadku Jocelyn Wildenstein ('kobieta kot'
> ze zdj.nr.2). Nierzadko jest to zapewne swego rodzaju silne uzależnienie od
> operacji plastycznych i innych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. A
> uzależnienie jak najbardziej zaliczane jest do problemów natury
> psychicznej.
> Są pewne granice, za przekroczenie których odpowiedzialne są właśnie (mniej
> lub bardziej poważne) zaburzenia natury psychicznej.
> Wystarczy porównać np. Ewę Minge i Grażynę Wolszczak, obie korzystające z
> 'dobrodziejstw' medycny estetycznej...
Tak, tylko weź pod uwagę przypadki, kiedy ktoś spieprzył pierwszą
operację, a cała reszta to już koszmar odrzutów, poprawek, korekt itp.
To, że Ci ludzie wyglądają, jak wyglądają nie oznacza, że mieli jakieś
nadzwyczajne zaburzenia, kiedy pierwszy raz oddawali się pod opiekę
chirurga.
|