Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.o
net.pl!not-for-mail
From: "redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czemu nie można cały czas być szczęśliwym?
Date: Thu, 22 Apr 2004 00:31:23 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: r...@o...pl@host-81-190-6-131.gdynia.mm.pl
Message-ID: <c66sol$t7c$1@news.onet.pl>
References: <c643c2$9pt$1@news.onet.pl> <4...@n...onet.pl>
<c66kbi$ia9$1@news.onet.pl> <c66lp6$885$1@inews.gazeta.pl>
<c66rjb$abb$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-6-131.gdynia.mm.pl
X-Trace: news.onet.pl 1082586709 29932 81.190.6.131 (21 Apr 2004 22:31:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Apr 2004 22:31:49 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:267451
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c66rjb$abb$1@news.onet.pl...
> czyli jednak wyzbycie się negatywnych emocji
> i przytłumienie tych jakby gwałtownych pozytywnych emocji
> pustka
> tak to widzę w tej chwili
>
> > Nijak sie ma, bo jest to stan totalnej przytomnosci umyslu i swiadomosci.
> > Jest to naturalny stan czystej swiadomosci.
>
> ale świadomość przecież w sposób naturalny wystawiana jest też na
> "negatywne" doznania
> zatem ograniczanie się jedynie do uczucia wszechogarniającego szczęścia itd
> wyzbycie tego co niekoniecznie dla nas przyjemne
> jednocześnie ogranicza nasze spektrum doznań
> ogranicza świadomość
> czysta świadomość - owszem, w odniesieniu do pozytywów
> ale pustka wewnętrzna odnośnie "negatywów" ;)
>
> czyli wszystko jest jak ciągła linia
> ale stan nirwany nie może przecież ciągnąć się w nieskończoność
> jeśli się nie mylę
> to ma on swój początek i koniec
> nie jest stanem permanentnym
> a może jest? ;)
> jeśli nie, to po zakończeniu Nirwany wracamy do świadomości "przyziemnej"
> pełnej również negatywnych odczuć
>
> czyli teoretycznie ktoś kto był jeszcze przed chwilą w stanie nirwany
> wkurza się na kogoś innego, np. trzaska drzwiami, tłucze przypadkowo talerz,
> krzyczy na niesforne dziecko itp
>
> gdzie zatem naturalność stanu nirwany? ;)
Oooo ! Oto są naprawdę dobre pytania ! Dawno takich nie widziałem !
Niech się teraz Hubert wygina - zasłużył sobie !
Oj, Hubert, nie będzie łatwo !
Wiem, wiem, niezdrowo się podniecam ...
|