Data: 2002-11-15 11:54:43
Temat: Re: czemu tak narzeka sie na malzenstwo?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qwax wrote:
> Bo, jak już tutaj pisano, "ślub wszystko zmienia"
eee - tam. U mnie nic nie zmienił.
> Przed ślubem to przyjemność a po ślubie to obowiązek. (za 'to' podstaw
> cokolwiek)
No wiesz? Jaki obowiązek? Przyjemność i basta!
> I dlatego jestem przeciwnikiem ślubów!!!
A ja, gdybym drugi raz miała podejmować decyzję, to nie wiem, czy nie
żyłabym z moim TZ na kocią łapę. Z papierkiem jest po prostu wygodniej
"prawnie". Poza tym nic się nie zmienia.
A na TŻ nie narzekam, jak mam coś do niego, to sobie urządzamy wypominki,
ale biada temu, kto spróbowałby nas na siebie napuścić.
I z moich obserwacji wynika, że zazwyczaj narzekają na partnera ludzie ze
średniego pokolenia, jakby to była jakaś moda.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|