Data: 2008-05-18 00:25:09
Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Cancer" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Kornaga"
> Napisz trochę więcej, żeby udowodnić, że to bzdety.
> Ja się nie chowałem, jak widziałem u Tomka jakąś niedokładność, to
> starałem się wykazywać.
Co tu udowadniać chyba każdy widzi co wypisuje tutaj ten osobnik.
Cytat Wilickiego z tego wątku.
""bo większość leków to syf po którym człowiek MA się fatalnie czuć i kupić
następne leki, żeby zlikwidować skutki uboczne tych co zażył. A potem
następne, żeby zlikwidować skutki uboczne tych drugich... i tak dalej.""
Zastanów sie tylko trochę co bedzie jeżeli człowiek który napisał zapytanie
jest przewlekle chory.
Zadał pytanie na grupie bo szuka porady u fachowca.
Ale sory fachowców juz tutaj nie ma.
Za to jest Wilicki ze swoimi żałosnym poradami.
Jak można pisać takie banialuki, ze większość leków to syf ?
Syf to ma Wilicki w glowie ze swoich chorym nastawieniem do świata
medycznego.
Chcesz abym ja udowadniał tobie, ze on wypisuje bzdety?
Nie żartuj, wpisz w Google jego ksywkę i poczytaj.
Jak cos jest białe, to Wilicki udowodni Tobie, ze tak naprawdę to jest
czarne albo zielone, wegetariańskie-))
Pozdrawiam
Cancer
|