Data: 2002-10-06 19:17:38
Temat: Re: czerwienienie sie ;(((
Od: "Gierappa" <g...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jezus Maria. A ja byłam przekonana, że to poprostu taka moja uroda, albo
> coś psychicznego. Ale fakt jest faktem, że płonę po łyku alkoholu, że o
> jakimś wystąpieniu nie wspomnę. Boże, a ja zawsze widząc kosmetyki dla
skóry
> z problemami naczynkowymi myślałam, że to nie dla mnie?
> OOOO, już jestem z wrażenia czerwona! Chyba biegnę jutro poszukać jakiejś
> kosmetyczki!
> Kto wie, może uratowałaś moje przyszłe życie!
> Maga
Powiem Ci ze tak samo sie zdziwilam.
Zawsze wydawalo mi sie ze nie mam jakis przeokrotnych problemow z cera.
Nie mam tradziku, jest gladka, karnacja ni to jasna ni to ciemna.
I wszystko bylo by cacy gdyby nie to ze jak wyjde na mroz albo na gorac albo
wloze w cos duzo wysilku (rower, bieganie) no albo jak sie powaznie
zawstydze to policzki robia mi sie czerwoniutkie jak truskaweczki.
Teraz po przeczytaniu tego naprawde sie zestresowalam. Wyszlo na to ze mam
powazny problem ze skora:( . Sama nie wiem co o tym myslec:(((
Czy czerwienienie sie w takich przypadkach tez jest czyms co powinna sie
leczyc ?
--
Pozdrawia ANKA
GG 1230062
|