A grupowicz Blue napisał:

> od jakiegoś czasu mam zamiar regularnie pić czerwoną herbatkę.
> Zaopatrzyłam się już w BIO-ACTIVE pu erh oraz PU-ERH vitax-u i są
> po prostu śmierdzące! Strasznie odrzuca mnie ich zapach, smak
> jeszcze jakoś ścierpię. Czy może któraś z was wie jak zabić ten
> okropny zapach??

Jedyna rada: przyzwyczaić się, a szybko to przychodzi. (no albo
przestać się męczyć;)
Pierwsze skojarzenie po pierwszym łyku zielonej - papierosy &
nieświeża ryba.
Pierwsze skojarzenie po pierwszym łyku czerwonej - bagniste błoto.

A teraz żyć bez nich nie mogę od lat kilku :). Zieloną pijam bez
niczego, czerwoną lubię z cukrem. Próbowałam tą Earl Gray i faktycznie
jest całkiem całkiem, ale zbytnio smakuje jak czarna w sumie, ale
lubię i kupuję ;). A czerwona BIO-ACTIVE o smaku tutti-frutti to
ciekawa mieszanka, sztuczny i słodki aromat owocowy zapewniam że
skutecznie pokrywa smak czerwonej, tylko który dla Ciebie byłby
gorszy? ;). Ja wprawdzie wypiłam całe opakowanie, ale więcej nie
kupię.. ;)

--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801