Data: 2006-09-29 08:43:46
Temat: Re: czerwone robaki niszcza brzoze
Od: D...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
skryba napisał(a):
> Trociniarki
bingo! to dokladnie te scierwa. Kto by pomyslal z tego sie motylek robi
pozniej... ale mniejsza z tym.
Dzieki serdeczne za pomoc.
jeszcze jedno krotkie pytanie: czy walka z tym dziadostwem za pomoca
DIAZOL'u ma jakis sens? Na sieci powiadaja, ze trzeba toto tepic
rodzajem szprychy i fizycznie to zabijac.
Czy jesli bede sobie pomagal DIAZOL'em dla wiekszej pewnosci, to nie
zaszkodze drzewu?
sam nie wiem... jak wleje troche tego swinstwa pod kore to moze bedzie
to lekarstwo gorsze od choroby? (choc przyznam sie ze juz tak troszke
robilem, ale teraz mam 5x wieksza butelke diazolu...)
Dziekuje raz jeszcze i pozdrawiam rownie pogodnie.
Dominik Sztyrak.
|