Data: 2000-08-01 11:12:00
Temat: Re: czesc
Od: "Raf" <r...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>nie mozna klamac, dopowiem wyswiechtane
>acz zawsze aktualne: lepsza gorsza prawda niz klamstwo..to chyba jakos
>tak..bylo..
No dobra nie będę już owijał w bawełnę.
Co w sytuacji gdy:
Jest się z kimś bardzo blisko, bardzo się go kocha. Kocha dlatego że jest
wspaniałym człowiekiem, rodzinnym, opiekuńczym, itp, itd.....
Z tym kimś jest się już ponad trzy lata a samemu ma się nie 15 lat tylko
duuuużo więcej i ten ktoś też, mimo to druga osoba ciągle mówi że jeszcze
nie jest gotowa żeby to zrobić. I nie chodzi tu że nie przed ślubem tylko
tak się składa. A to nie ma klimatu, a to nie ma nastroju, a to nie wie czy
dzisiaj może.
Ja wiem że takie tłumaczenia są głupie ale tak jest i nic nie poradzę. Jak
próbuję naciskać to jest od razu że nie szanuję itp. A ja szanuję. Nie
zarządam dowodu miłości bo już za duzi na to jesteśmy pozatym byłoby to
głupie. Nie zostawię jej dlatego że nie chce pójść do łużka bo za bardzo
kocham. Trzy lata z Renią Rączkowską? No i zdarzyło się co się zdarzyło. Nie
uważam bym popełnił wielki grzech. To była fizjologiczna potrzeba. Jeśli nic
się nie zmieni a będzie okazja nie będę się zastanawiał. Myślę, że jak się
zmieni między nami to będzie koniec "skoków w bok".
Wiem że tego nie zaakceptuje.
Wracając do sedna. Uważacie że powinienem jej powiedzieć? To byłoby to samo
co powiedzieć PA KOCHANIE! A tego nie chcę. Chcę poczekać aż dojrzeje do
tych spraw (choć już powinna to zrobić).
Tu się nasówa jeszcze jedna sprawa. Czy jest OK być z kimś dorosłym przez 3
lata planować ślub, układać życie i mówić że się nie jest gotowym i stawiać
sprawę "uszanuj". Dlaczego tak mało się mówi o uszanowaniu męskich potrzeb i
pogardza gdy zaspokoji te potrzeby gdzieś indziej. Tylko potrzeby higieny
fizycznej i psychicznej. Ot sport.
Raf
|