Data: 2008-09-09 19:46:10
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> pewno.Jeśli jednak ktoś obcy (mi! - a i im w przypadku złego wyboru)) to
> podepcze - zabiję, jak mi Bóg miły, zabiję... a przynajmniej tak mi się
> wydaje, a jak mnie się coś wydaje, to prawie jest to postanowienie.
Ale jak rozumiesz tę klęskę? Jeśli się okaże, że źle się jednak dobrali
i postanowią się rozejść, to też zabijesz? Zakładasz, że albo wóz albo
przewóz - albo małżeństwo szczęśliwe jak Twoje własne, albo będzie pił,
bił i się łajdaczył? Znów czarno - biała rzeczywistość?
Ewa
|