Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!newsfeed.atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neos
trada.pl!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?
Date: Wed, 10 Sep 2008 09:39:17 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 42
Message-ID: <ga7u1n$afo$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <5...@d...googlegroups.com>
<ga5cp2$ash$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<ga6ef3$46m$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<etddre547thv$.1quh7u0vtnp3u$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: dqx229.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1221032823 10744 83.24.183.229 (10 Sep 2008
07:47:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Sep 2008 07:47:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:418565
Ukryj nagłówki
> Są tysiace nieudanych prób, nad każdą z nich się pochylam i pytam: jak to
> możliwe, aby tak dać się zwieść, oszukać? Gdzie jest przyczyna, że z
> przekonania o tym, że chce się być z danym człowiekiem na śmierć i życie,
> tuż za bramą niebios robi się nagle mokra plama???
> Nie, nie traktuj tego jak rozważań paniusi przy klatce z tygrysami. Ja mam
> dwie córki.
No niestety loteria Xlko,
Ale teraz, z perspektywy, myślę że można minimalizować straty. Np
niekoniecznie podejmować decyzję o małżeństwie na etapie zakochania, kiedy
człowiek praktycznie nie wychodzi z łózka i ma nieco mglisty obraz osoby, z
którą się zadaje.
Może chłodna rada rodziców coś by dała?
Pod warunkiem, że rodzice jakoś sprytnie przemycą swoje uwagi, bo jak
wiadomo, zakochany człowiek jest lekko niepoczytalny.
W dalekiej Azji mają powiedzenie:
Kochaj tego, kto jest Twoim mężem/żoną, ale nie wychodź za mąż za tego, w
kim jesteś zakochany.
Jest w tym pewna mądrość.
Tam małżeństwa są dość często aranżowane. I chyba na zdrowie im to wychodzi
(ale trzeba wziąśc też pod uwagę czynniki kulturowe).
Można też popatrzeć na rozwody z innej strony.
Ze strony kobiet (i mężczyzn), które kiedyś z różnych względów byli
strasznie nieszczęśliwi w małżeństwie. A teraz mają wyjście.....
W ogóle, lepiej chyba po prostu się przyjaznic i szanować, niż zaraz
przeżywać te wszystkie uczucia z zaczynające się od Wielkich Liter.
Jak dlugo można jechać na emocjach? (a w naszej kulturze Miłość jest tożsama
z emocjami, co wydaje się być wielkim błędem, bo to przecież tylko jeden jej
aspekt).
M.
|