Data: 2000-11-16 12:11:45
Temat: Re: czy hibiscus jest trujacy?
Od: "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Jack Szaniawski" <i...@n...com> napisal w wiadomosci
news:bmf71tk3srcqlb7hqlg9q85807tc11b1di@4ax.com...
> d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) wrote:
> >> wiesc gminna glosi, ze nie mozna go trzymac w domu. czy to prawda?
>
> istotnie, chodzilo mi o bardziej naukowe odpowiedzi. ale czy w koncu
> jest czy nie jest trujacy? i jakie zrodla tej wiedzy?
W zadnej, podkreslam, zadnej ksiazce o roslinach pokojowych nie pisze, zeby
jakas czescrózy chinskiej byla trujaca. A wymysly radiestetów odnosnie
dodatniego jonizowania powietrza: o wiele nardziej niz rosliny jonizuja
powietrze telewizory, kaloryfery i zwierzeta domowe. W swoim czasie NASA
prowadzila badania nad absorbowaniem szkodliwych zwiazków typu formaldehyd i
inne paskudztwa przez rosliny domowe. O ile pamietam, najlepsze sa m.in.
sansewierie. Czytajac zauwazylam, ze wiekszosc roslin zbadanych naukowo to
te, których wyrzucenie zalecaja radiesteci. Artykul byl w "Kwiatach", ale
wiele lat temu.
Pozdrawiam, Basia.
|