Data: 2002-10-24 19:13:04
Temat: Re: czy ktoś mi wytłumaczy???
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wybacz, ale to jest
> | nienormalne, żeby była dziewczyna pomagała swojemu byłemu facetowi
> uśmierzać
> | wyrzuty sumienia.
"Saulo":
> Jakie to małe. I samo to stwierdzenie i ograniczenie całej sytuacji
do tego
> stwierdzenia.
> Szkoda gadać.
Rzeczywiście to małe. A najmniejsze jest to, co ogarniasz swoimi
słowami. Jesteś święty i wszystkowiedzący Saulo? Wiesz co czuła Ali,
gdy on odchodził do innej kobiety? Wiesz ile czasu cierpiała z tego
powodu? Wiesz ile nocy przepłakała? Ile wieczorów spędziła sama w
domu? Jak bardzo tęskniła? Ile razy upiła się? Ile czasu jej zajęło,
by móc myśleć o nim bez bólu? I wreszcie, co czuje, gdy teraz on
dzwoni co jakiś czas i dręczy ją, daje nadzieję i znika? Ciekawe czy
spytał czy może wrócić... Pewnie nie. Tylko dręczy i nie pozwala
zapomnieć. A może już wracał kilka razy i znów odchodził.
Pytałeś ją o to wszystko? Jeśli nie, to zapytaj... zapytaj zanim
następnym razem napiszesz : "Szkoda gadać".
V-V
P. S. Pieprzony "pies" ogrodnika.
|