Data: 2002-10-24 19:25:09
Temat: Re: czy ktoś mi wytłumaczy???
Od: "Ali" <a...@2...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Rzeczywiście to małe. A najmniejsze jest to, co ogarniasz swoimi
> słowami. Jesteś święty i wszystkowiedzący Saulo? Wiesz co czuła Ali,
> gdy on odchodził do innej kobiety? Wiesz ile czasu cierpiała z tego
> powodu? Wiesz ile nocy przepłakała? Ile wieczorów spędziła sama w
> domu? Jak bardzo tęskniła? Ile razy upiła się? Ile czasu jej zajęło,
> by móc myśleć o nim bez bólu? I wreszcie, co czuje, gdy teraz on
> dzwoni co jakiś czas i dręczy ją, daje nadzieję i znika? Ciekawe czy
> spytał czy może wrócić... Pewnie nie. Tylko dręczy i nie pozwala
> zapomnieć. A może już wracał kilka razy i znów odchodził.
> Pytałeś ją o to wszystko? Jeśli nie, to zapytaj... zapytaj zanim
> następnym razem napiszesz : "Szkoda gadać".
>
> V-V
>
> P. S. Pieprzony "pies" ogrodnika.
Oprócz "upiła się" wszystko się zgadza ;)) Nie zamierzam wpadać w alkoholizm
przez nikogo :)))))))))))
A czy szkoda gadać? Cóż, ja nie jestem jakąś superwoman, więc może to co
mówię, jest małe, ale właśnie tak czuję i tyle.
Pozdrówka
Ali
|